Relacje księżnej Diany z Giannim Versace

piątek, 17 listopada 2017

Może niektórzy z Was pamiętają, że jakiś czas temu, na naszym blogu pojawiła się seria notek o księżnej Dianie, które przygotowała Ola z bloga studiaparlaama.pl. Ostatnio ponownie otrzymałyśmy od niej propozycję, że chętnie napisze dla Was wpis o relacjach Diany z Versace. Zapraszamy do lektury!


Księżna Diana była powszechnie uznawana za jedną z najlepiej ubranych kobiet swojej epoki. Gianni Versace, włoski projektant, uważany był za jednego z najważniejszych kreatorów mody tej epoki. Nic dziwnego, że między Dianą a Versace nawiązała się bardzo specjalna więź.

photo: ABC News
Versace, urodzony w 1952 roku na południu Włoch, zrobił karierę już jako młody człowiek, w latach 70, w latach 80. był uważany za jednego z najbardziej znanych projektantów mody na świecie. Jednak aż do lat 90. próżno szukać jego ubrań w garderobie Diany. Dlaczego? Cóż, projekty Versace zupełnie nie nadawały się dla młodej żony i matki, członkini rodziny królewskiej: były bardzo krzykliwe, niekiedy wulgarne, jaskrawe, przeładowane ozdobami i deseniami do tego stopnia, że projektanta nazywano niekiedy “Królem Błyszcz”. W latach 90. natomiast zmieniły się zarówno upodobania Gianniego, jak i sytuacja Diany. Księżna, po separacji (1992) i rozwodzie (1996) nie chciała już być postrzegana tylko jako reprezentantka domu panującego i matka. Zaangażowała się bardzo w działalność charytatywną, zaczęła być znana z tego, co robi, a nie tylko z tego, kim jest. Mogła i chciała ubierać się inaczej, odważnie, chciała pokazać, że jest wciąż młodą, piękną i atrakcyjną kobietą, która robi to, co chce. Versace z kolei odkrył w owym czasie minimalizm: jego projekty były proste, gładkie, eleganckie, ale zarazem seksowne i kobiece. Zgranie w czasie było idealne i okazało się, że ubrania z metką Versace pasują Dianie lepiej niż jakiekolwiek inne.

photo: queerty.com

Gianni projektował dla księżnej głównie kostiumy na oficjalne wyjścia, których odbywała tak wiele, między innymi dwa jasnobłękitne, jeden klasyczny (nosiła go w czasie wizyty w szpitalu w Londynie) i drugi, z krótką spódniczką, ale zapięty pod szyję (nosiła go w Chicago), jasnoróżowy z krótkimi rękawami (pokazała się w nim w Argentynie) i jasnofioletowy z paskiem (nosiła go w Waszyngtonie). 


Niekiedy obojgu zdarzało się zaszaleć: w 1992 roku Diana zdecydowała się włożyć kostium Versace w kolorze jaskrawopomarańczowym, do którego dodała czarny pasek, czarny golf i kryjące rajstopy Versace uszył dla niej również inne, mniej zobowiązujące stroje dzienne, na przykład prostą białą sukienkę z kieszeniami zapinanymi na zamek błyskawiczny oraz luźny biały płaszczyk.


Jednak najbardziej mógł się wykazać Versace w przypadku strojów wieczorowych. Pierwszy raz Diana włożyła jego sukienkę wieczorową - prostą, białą, wydekoltowaną, ze sprzączkami na ramiączkach - na koncert Luciano Pavarottiego. Kreacja tak się jej spodobała, że nie tylko nosiła ją wielokrotnie, ale także zamówiła drugi model, identyczny, tylko w kolorze czarnym. Również długie suknie pasowały jej idealnie. Na uroczystym obiedzie w Chicago księżna pokazała się w długiej, przepięknej sukni w kolorze ciemnofioletowym. Sukienka doskonale podkreślała jej wysportowaną sylwetkę, długie nogi i piękną linię ramion. Diana zdecydowała się na monokolor - do sukni dobrała pantofelki i torebkę w identycznym kolorze oraz wspaniałą biżuterię z ametystami. 


Jeszcze większą furorę zrobiła księżna w Sydney, gdzie zaprezentowała suknię - kolumnę o barwie turkusu, na jedno ramię. Prosty model eksponował jej figurę, a kolor podkreślał niebieskie oczy. Diana ponownie zdecydował się na jednokolorowy look, dobierając dodatki pod kolor sukni. Nic dziwnego, że to właśnie w projektach Versace księżna pojawiła się na okładce magazynu Harper’s Bazaar: w długiej bladobłękitnej sukni wysadzanej akwamarynami prezentowała się olśniewająco. Lady Di lubiła też torebki Versace.


W 1997 roku Diana, która bardzo dobrze dogadywała się z Versace także prywatnie, zdecydowała się promować książkę, zatytułowaną Rock and Royality. Wycofała się z tego pomysłu, gdy zobaczyła gotowe dzieło - obok roznegliżowanych zdjęć modelek znajdowały się zdjęcia osób z rodziny królewskiej. Przyjęcie promocyjne zostało odwołane, a Diana przy tej okazji pokłóciła się nie tyle z Versace, który nie miał do niej pretensji, ale z Eltonem Johnem, który również chciał zaangażować się w promocję.

photo: Gevril Group
15 lipca 1997 roku nastąpiła tragedia: Gianni Versace został zastrzelony przed swoim domem w Miami. Stał się piątą - i ostatnią - ofiarą psychopatycznego mordercy Andrew Cunanana. Motyw zabójstwa do dziś nie jest znany: mówi się o chorobie psychicznej mordercy lub spekuluje się, że była to zemsta mafii, której Gianni rzekomo winien był pieniądze. Cunanan w parę dni po zbrodni popełnił samobójstwo. Pogrzeb projektanta w katedrze w Mediolanie był wielką uroczystością. Obok siebie zasiedli przyjaciele i wierni klienci Versace: Diana, Sting, Elton John; jego modelki Naomi Campbell i Linda Evangelista, sławni projektanci. Świat obiegły zdjęcia Diany pocieszającej zapłakanego Eltona Johna. 


Nikt nie mógł przypuszczać, że kolejny pogrzeb będzie właśnie pogrzebem księżnej: zginęła w Paryżu w wypadku samochodowym 31 sierpnia 1997, zaledwie miesiąc po pogrzebie Versace. Elton John, który na pogrzebie projektanta zaśpiewał w duecie ze Stingiem psalm żałobny, na pogrzebie Diany zaśpiewał piękną “Candle in the wind” - piosenkarz w ciągu zaledwie pięciu tygodni stracił dwójkę bliskich przyjaciół.

photo: The Sun
Tak kończy się ta historia: opowieść o modzie, sławie, przyjaźni i tragicznej, niespodziewanej śmierci. Bez tej dwójki - szalonego, kreatywnego wizjonera i projektanta oraz ikony stylu - świat mody nie będzie już nigdy taki sam.

photo: people.com

Dziękujemy Olu!

6 komentarzy

  1. Świetnie przygotowany post.
    Trudno rozpoznać księżną na zdjęciu z magazynu Harper's Bazaar.
    Pozdrawiam,
    Letycjanka

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczna kotka. Bardzo lubie czytać te niestandardowe posty ;) miłego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się,że powróciła ta seria.Świetnie się czytało i wiele nowego się dowiedziałam.
    Turkusowa suknia jest moją ulubioną,kostiumy były eleganckie i wyrafinowane,ale reszta raczej mi się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post chętnie poczytałabym jeszcze coś w tym temacie
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie sądziłam, że niektóre z tych kreacji zaprojektował Versace. Są bardzo minimalistyczne porównując z innymi zaprojektowanymi przez niego i jego siostrę, garsonki nie podobają mi się, ale niebieska suknia i ta z sesji zdjęciowej są boskie.
    Kilka dni temu oglądałam zwiastun serialu o kulisach zabójstwa Gianni'ego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są te stylizacje Diany zaprojektowane przez Versace, szczególnie urzekły mnie te garsonki i ich kolory :) Szkoda że życie tej dwójki zakończyło się tak szybko.

    OdpowiedzUsuń