Dzisiaj książę William udał się do Milton Keynes, gdzie uczestniczył w uroczystościach z okazji 50-lecia założenia miasta.
Wydarzenie miało miejsce w Campbell Park.
Książę spotkał się tam z organizacjami charytatywnymi tj. Samaritans i MK Snap.
Wspólnie z podopiecznymi MK Dons Sport zagrał w piłkarzyki, a następnie został mu "przedstawiony" słoń - Harminder, który został wykonany ze śmieci i jest wykorzystywany podczas zajęć w lokalnych szkołach.
William miał okazję porozmawiać także z niepełnosprawnymi artystami - Keith'em Janszem i Paralympianem Valerie Williamsonem.
Na koniec spotkał się z mieszkańcami.
photos: Kensington Palace Twitter
Juz się nie mogę doczekać kiedy zobaczymy Kate a to juz za 14 dni 😊
OdpowiedzUsuńOby już tylko dobrze się czuła.
OdpowiedzUsuńPierwsze,gdy zobaczyłam zdjęcia Williama na tym słoniu, pomyślałam czy on przypadkiem nie pojechał na jakieś egzotyczne wyspy :)
W pierwszej chwili myślałam, że to prawdziwy słoń. :-)
OdpowiedzUsuńWyjścia Williama nie są tak ekscytujące jak wyjscia Kate. U niej to przynajmniej strój można skomentować, a u Williama to co? Garnitur i tyle :-).
Kurde, też myślałam, że to prawdziwy słoń 😂 zdolni ci ludzie, że śmieci takie cuda budować. No cóż, William ma bardzo ladny garnitur, klasyczny kolor, pasujące dodatki. Prezentuje się nienagannie. Jednak faceci mają łatwiej w kwestii doboru ubrania :)
UsuńJeśli interesuje was tylko to co nałoży np. Kate na wyjściu to fajni z was fani...
UsuńChyba ważniejsze jest to, że William wgl się tam pojawił i jak widać sprawiło mu to przyjemność. I to jest ważne, a nie to jak wygląda..
Przyznaję garnitur idealnie skrojony i elegancki
OdpowiedzUsuńFaceci mają łatwiej, ale kobiety ciekawiej - więcej możliwości. :-)
OdpowiedzUsuń