Jak Brytyjczycy i Rodzina Królewska świętują Nowy Rok? - zwyczaje i tradycje

Tak jak i w Polsce, Brytyjczycy świętują sylwestra przy szampańskiej zabawie. Mają jednak kilka swoich ciekawych zwyczajów i tradycji.

BRYTYJCZYCY

Nowy Rok, czyli 1 stycznia w Wielkiej Brytanii jest świętem państwowym. Dla wielu Brytyjczyków oznacza ostatni dzień wolnego po przerwie świątecznej, która trwała od 24 grudnia.

 31 grudnia (New Year's Eve) kilka minut przed północą, większość Brytyjczyków włącza telewizory i oglądają słynny zegar na wieży parlamentu i odliczają ostatnie minuty starego roku. Początek Nowego Roku symbolizuje słynne bicie dzwonu Big Ben. W tym czasie wszyscy skłądają sobie życzenia, popijając szampana lub wino musujące. 

Wiele osób o pólnocy w Lodnynie przybywa pod London Eye, aby oglądać spektakularny pokaz fajerwerków. 

photo: VisitLondon

Tej nocy Anglicy spotykają się ze swoimi znajomymi i rodziną w domach, pubach lub klubach. Świętują najczęściej do rana (5-6). Popołudniu, w wielu miejscach na wybrzeżach Wielkiej Brytanii, grupy ludzi przebierają się w fantazyjne kostiumy i kąpią się w lodowatym morzu. Większość osób na Wyspach tego dnia pisze swoje noworoczne postanowienia. 

photo: GetWestLondon

W Szkocji istnieje kilka ciekawych tradycji związanych z obchodami Nowego Roku. Dokładnie o północy śpiewają "Auld Lang Syne" trzymając się za ręce. Królowa miała okazję jednego roku wziąć udział w takim wydarzeniu.

Nie tylko w Szkocji, ale także w Północnej Anglii wszyscy zebrani zdejmują buty i ustawiają je tak długo, aż nie wyjdą poza drzwi domu. Jeśli pierwszy będzie but męski symbolizuje to dobry i szczęśliwy rok, jeśli zaś damski - pech. Obuwie osoby, której pierwszy przekroczyło drzwi, musi jako pierwsza opuścić ten dom, inaczej zabawa będzie trwała wiecznie :). 30 grudnia odbywa się zaś pochód ognia mężczyzn, przebranych za wikingów.

photo: telegraph.co.uk

1 stycznia prawie wszystkie szkoły, duże firmy i organizacje są zamknięte. W niektórych zakątkach kraju uważa się także, że pierwszego dnia stycznia dopiero oficjalnie rozpoczyna się zima, zaś 21 grudnia to tylko przesilenie pogodowe. 

photo: Cheapism.com Blog

W Anglii kalendarz gregoriański został uznany dopiero w 1752 roku. Wcześniej posługiwano się kalendarzem juliańskim, więc Nowy Rok rozpoczynał się 25 marca.

RODZINA KRÓLEWSKA

Myślę, że wszyscy zdają sobie sprawę, że królowa nie udaje się pod London Eye, aby oglądać pokaz fajerwerków :). Oczywiście Rodzina Królewska trochę inaczej obchodzi ten dzień.

KRÓLOWA I KSIĄŻĘ FILIP

Niektórzy członkowie BRK po świętach zostają w Sandringham aż do Nowego Roku, niektórzy zaś wyjeżdżają, dlatego królowa i książę Filip zapraszają wtedy do rezydencji swoich przyjaciół lub dalszą rodzinę. 31 grudnia spotykają się, wspólnie jedzą kolację i składają sobie życzenia. Rano wybierają się na mszę do pobliskiego kościoła.

1 stycznia udają się na polowanie na bażanty, któremu przewodniczy książę Filip. Monarchini wybiera jednak przyjemną, noworoczną przejażdżkę konno po okolicy.

KATE I WILLIAM

Kate i William często spędzają tę noc z rodzicami księżnej w Berkshire. Czasami jednak to monarchini zaprasza Middletonów do Sandringham. 

Jeszcze zanim para była małżeństwem, rodzice Catherine wynajeli dom w Szkocji i tam spędzili sylwestra.

W 2011 r. świętowali w domu rodzinnym Kate. Organizatorką była siostra księżnej, Pippa, która zadbała o odpowiednie oświetlenie, muzykę i jedzenie, co w sumie kosztowało 3000 funtów. Zaproszonych zostało 100 osób. 

Mówi się, że w tym roku spędzą ten dzień razem w Sandringham.

KSIĄŻĘ HARRY

Kiedyś książę Harry udał się na sylwestra do Los Angeles. Kilka lat później wspólnie z księżniczką Eugenie i Beatrice świętowali Nowy Rok w szwajcarskim kurorcie Verbier. W tym roku zapewne spędzą tę noc razem z Meghan.

KSIĄŻĘ KAROL I CAMILLA

Książę Karol i Camilla najczęsciej wybierają się do posiadłości Birkhall w Szkocji.

KSIĘŻNICZKA BEATRICE I EUGENIE

Razem ze swoimi partnerami uciekają do tropików. Były widziane m.in. w St. Barts, czy Birme. W 2014 r. dołączyły do swojego kuzyna, Harry'ego, udając się do Szwajcarii.