Dzisiaj księżna Kate odwiedziła dwa miejsca: Great Ormond Street Hospital oraz Bond Primary School.
Rano odwiedziła szpital Great Ormond Street Hospital, aby oficjalnie otworzyć Mittal Children's Medical Center, czyli nowy budynek szpitala Premier Inn.
Na początku spotkania Kate otrzymała od małej dziewczynki dwa pluszowe misie - dla Charlotte i George'a.
Nowoczesny Mittal Children's Medical Cente posiada wiele udogodnień dla małych pacjentów z poważnymi, często nieuleczalnymi chorobami.
Księżna spotkała się z personelem, a następnie zwiedziła placówkę.
Następnie dołączyła do grupy dzieci i młodzieży, które w specjalnym pokoju zabaw, uczestniczyły w zajęciach plastycznych.
Później Catherine odwiedziła Oriel Grey, która niedawno przechodziła tutaj operację rekonstrukcji ucha.
Spotkała się także z małym chłopcem. Zdradziła, że Charlotte uwielbia makaron oliwkowy.
Po spotkaniu z pacjentami księżna porozmawiała z fundatorami, a następnie odsłoniła pamiątkową tablicę oraz wygłosiła krótkie przemówienie, w którym pogratulowała wszystkim tak wspaniałej pracy.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
płaszczyk - Boden
sukienka - (nosiła także podczas ciąży z George'em)
kolczyki - Kiki McDonough
kopertówka - Emmy Natasha
Po południu, księżna przebrała się w sportowy strój i odwiedziła szkołę Bond Primary School, która współpracuje z Wimbledon Junior Tennis Initiative.
Wimbledon Junior Tennis Initiative, to projekt All England Club. Promuje korzyści płynące z uprawiania aktywności fizycznej przez dzieci i młodzież. Program obejmuje 65 szkół podstawowych, które mają dostęp do darmowych zajęć z trenerami tenisa ziemnego.
Po zdjęciach możemy się domyślić, że dzieci były naprawdę podekscytowane spotkaniem z księżną :).
Następnie Kate dołączyła do grupy dzieci, które uczestniczyły w małej rozgrzewce z użyciem rakiet i piłek tenisowych.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
bluza - PlayBrave
spodnie - Monreal London
buty - Nike
kolczyki - Kiki
Rano odwiedziła szpital Great Ormond Street Hospital, aby oficjalnie otworzyć Mittal Children's Medical Center, czyli nowy budynek szpitala Premier Inn.
Na początku spotkania Kate otrzymała od małej dziewczynki dwa pluszowe misie - dla Charlotte i George'a.
Nowoczesny Mittal Children's Medical Cente posiada wiele udogodnień dla małych pacjentów z poważnymi, często nieuleczalnymi chorobami.
Księżna spotkała się z personelem, a następnie zwiedziła placówkę.
Następnie dołączyła do grupy dzieci i młodzieży, które w specjalnym pokoju zabaw, uczestniczyły w zajęciach plastycznych.
Później Catherine odwiedziła Oriel Grey, która niedawno przechodziła tutaj operację rekonstrukcji ucha.
Spotkała się także z małym chłopcem. Zdradziła, że Charlotte uwielbia makaron oliwkowy.
Po spotkaniu z pacjentami księżna porozmawiała z fundatorami, a następnie odsłoniła pamiątkową tablicę oraz wygłosiła krótkie przemówienie, w którym pogratulowała wszystkim tak wspaniałej pracy.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
płaszczyk - Boden
sukienka - (nosiła także podczas ciąży z George'em)
kolczyki - Kiki McDonough
kopertówka - Emmy Natasha
Po południu, księżna przebrała się w sportowy strój i odwiedziła szkołę Bond Primary School, która współpracuje z Wimbledon Junior Tennis Initiative.
Wimbledon Junior Tennis Initiative, to projekt All England Club. Promuje korzyści płynące z uprawiania aktywności fizycznej przez dzieci i młodzież. Program obejmuje 65 szkół podstawowych, które mają dostęp do darmowych zajęć z trenerami tenisa ziemnego.
Po zdjęciach możemy się domyślić, że dzieci były naprawdę podekscytowane spotkaniem z księżną :).
Następnie Kate dołączyła do grupy dzieci, które uczestniczyły w małej rozgrzewce z użyciem rakiet i piłek tenisowych.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
bluza - PlayBrave
spodnie - Monreal London
buty - Nike
kolczyki - Kiki
Na pierwszym zdjęciu widać że księżnej Catherine jest bardzo ciepło, jednak pomimo tego jak zawsze nie zdjęła płaszcza będąc w pomieszczeniu, myślę że gdyby tak zrobiła nikt nie miałby do niej o to pretensji a jej samej byłoby wygodniej!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że Kate zaczęła ubierać żywe kolory do twarzy jej :)
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszczyk uwielbiam teb kolor
OdpowiedzUsuńEwa
Jest obraczka ,a nie ma pierscionka zareczynowego chyba pierwszy raz 😱
OdpowiedzUsuńWidziałam zdjęcia jak Kate wygląda z boku i szczerze ten płaszcz podkreśla brzuszek i go widać Kate wygląda ładniej w żywych kolorach
OdpowiedzUsuńPierścionka zaręczynowego nie ma z powodu restrykcji szpitalnych- przeczytałam na blogu Duchess Kate :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze odpowiednio do okazji.Na spotkanie sportowe wybrała strój sportowy,a do szpitala płaszczyk w radosnym,żywym kolorze.Obydwie stylizacje bardzo jej pasują.
I się wyjaśniło, czemu Kate nie ma pierścionka :) Moim zdaniem wygląda bardzo ładnie :) Druga stylizacja też bardzo fajna, sportowa :)
OdpowiedzUsuńJak będę kiedyś w coazy chciała bym mieć tak malutki brzuszek jak Kate :D Dobrze wyglada w żywych kolorach.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Kate,że nie obawia się odwiedzania szpitali w ciąży. Jednak przyszłe mamy unikają takich miejsc,a dla niej takie wizyty jak widać są ważne. Bardzo na plus
OdpowiedzUsuńTrzeba zwrócić uwagę na to jak ważne i piękne były dzisiejsze wizyty.Kate sprawiła dziś ogromną radość i dała nadzieję dzieciom w szpitalu, motywację oraz frajdę dzieciom grającym w tenisa.Jest taki piękny filmik,który pokazuje jak na pożegnanie uściskała każde dziecko.Piękny dzień z księżną Kate :)
OdpowiedzUsuńMnie tez zastanawiają te płaszcze w pomieszczeniach. Wiecie od czego zależy czy zdejmie płaszczczy nie? Od dlugości wizyty? Ale w szpitalu była jednak dlugo. I do pacjentow piercionek zdjela ale plaszcza nie a przeciez na wierzchnich ubraniach zbiera sie zanieczyszczenia z zewnatrz...
OdpowiedzUsuńNo właśnie, restrykcje szpitalne nakazują raczej zostawić odzież wierzchnią w szatni, na obuwie założyć foliowe worki, które kupuje się w automacie przy wejściu do szpitala. Pamiętam to, bo nieraz odwiedzałam rodzinę w szpitalach i parę razy personel się mnie czepiał, że weszłam na oddział bez worków na butach albo w kurtce. Raczej obstawiam, że Kate oddała go do czyszczenia albo się uszkodził. Gdyby palce jej spuchły, to obrączki też by nie założyła, poza tym ten pierścionek zawsze był zbyt luźny, nie raz na zdjęciach widać, że jej się obracał wokół palca, więc gdyby palce spuchły, to wreszcie byłby w sam raz
UsuńJednak miała pierścionek później, więc jednak zastosowała sie do zasad. Polecam bardziej sie przyglądać
UsuńMuszę przyznać, że rozumie krytykę i w stronę Kate, choć wydaje mi się, że ta często pochodzi po prostu od krytyki BRK ich niektórych „zachowań” i nie ma co ukrywać często jest w tym dużo racji. W życiu nie ma nic bialo-czarnego i po mimo tego, że jestem bardzo zaciekawiona ich życiem to szanuje krytyczne zdania często prawdziwe. Co do samej Kate naprawdę szanuje ja za to, że wydaje się normalna szczegoknie pod katem wyglądu. (Charakteru jej je znam).Już trochę za dużo jest tych sztucznych napompowanych celebrytek sztuczne usta, biusty. Kate jest ładna ale wiadomo daleko jej do kanonu urody, który promują gazety ( zgadzam się może sobie coś poprawia może używa botoksu ale robi to z rozwaga jak ktoś wcześniej zauważył ). Młode dziwczyny patrząc na nią widza kobietę z wadami dość wąskie usta, figura tez nie idealna, niewielu biust ale zawsze uśmiechnięta ładnie ubrana i wyglądając naprawdę dobrze pomimo wad a ma je każdy z nas. BRK ma funkcje reprezentatywna i nic więcej tak naprawdę w dzisiejszych czasach.Wiec może nasze wymagania czasem są za duże w stosunku do nich może Diana faktycznie nauczyła nas oczekiwać czegoś więcej, ale sami wiemy jakie były tego konsekwencje.
OdpowiedzUsuńZuzia, Julia mam do was pytanie bo widzę, coraz więcej sceptycznych komentarzy na temat Kate i BRK. Czytając je niektóre argumenty wydają się słuszne, wiedzę tez osoby trochę ślepo zaopatrzone w BRK jako instytucji bez wad z samymi zaletami. Nie jestem aż tak mocno zaangażowana w informacje o rodzinie królewskiej i ciężko zweryfikować te zarzuty w rzeczywistosci. A co wy myślicie na temat niektórych zarzutów ? Jak one maja się z rzeczywistością ? Co jest wynikiem ich zachowania a co jednak protokołu, który musza przeszczegac ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam was dziewczyny i naprawdę podziwiam za blog!
O fajny pomysł na notkę, często jak czytam komentarze to zastanawiam się co myślą dziewczyny! Muszę się zgodzić z jeszcze jednym komentarzem, że robi się coraz bardziej nie przyjemnie na blogu. Zauważyłam, że chyba podniósł się wiek osób tu zaglądających, które mają świadomość tego jak funkcjonuje świat i potrafią krytycznie patrzyć na niektóre sprawy. I czasem są dyskusje z zagorzałymi „fankami”. Ja jestem fanką Kate, ale ona jest takim samym człowiekiem jak my wiec ma też wady to jest normalne. To czyni ja taką fajną babeczką po prostu :D. I szanuję zdanie innych bo każdy może myśleć innaczej. Wiec moi kochani nie ma co naskakiwać na krytykę, jak jest tylko napisana z szacunkiem!
Usuń