William i Harry na premierze filmu "Star Wars. The Last Jedi''

wtorek, 12 grudnia 2017

Dzisiaj wieczorem książę William i Harry zostali zaproszeni na premierę filmu "Star Wars. The Last Jedi".




Premiera odbyła się w Royal Albert Hall w Londynie. Królewska fundacja The Royal Foundation zaprosiła na premierę 400 młodych ludzi, weteranów wojskowych i wolontariuszy, którzy mogli razem z Williamem i Harrym obejrzeć europejską premierę najnowszej części filmu Star Wars.



Na początku William i Harry zostali oficjalnie powitani przez szturmowców i BB-8.

Chirpy: The royals seemed in great spirits ahead of the premiere where they would no doubt be looking out for their cameo role on the big screen

William i Harry spotkali się z przedstawicielami zaproszonych przez nich organizacji oraz rodzinami, które ucierpiały w pożarze Grenfell Tower.

Odd ones out: It's claimed that Stormtrooper actors have to be 5ft 11in (here at the premiere) to play the part

Harry dostał od małej dziewczynki kask szturmowca.

Bestowing the role: In a symbolic move, Prince Harry was given a Stormtrooper helmet on Tuesday

Później porozmawiali z aktorami.

Having a laugh: William was seen catching up with John Boyega in the line-up on Tuesday night

Książęta na pewno byli podekscytowani tym wydarzeniem, ponieważ od dawna wiadomo, że są wielkimi fanami Gwiezdnych Wojen. Nawet w zeszłym roku odwiedzili plan filmowy.

Royal visit: (L-R) Mark Hamill,director Rian Johnson,  Prince Harry, Prince William, Duke of Cambridge, John Boyega, Chewbacca and Daisy Ridley posed during a tour of the Star Wars sets at Pinewood studios in Iver Heath last year 

5 komentarzy

  1. Najpiękniejszy film (uwielbiam Gwiezdne Wojny) i najpiękniejsi książęta.❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale im zazdroszczę ale muszę jeszcze poczekać do jutra na premierę
    Gwiezdne Wojny rządzą!
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście nie lubię SW, ale poszłabym na tą premierę, byleby zobaczyć Harry'ego i Williama :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To była dla nicjh niezła atrakcja. Dobrze,że wykorzystano ją też do pomocy weteranom i ofiarom pożaru z czerwca.

    OdpowiedzUsuń