Kate i William w Manchesterze.

piątek, 14 października 2016

Dziś para książęca przybyła do Manchesteru - miasta leżącego na północno-zachodniej części Wielkiej Brytanii, liczy on ponad 40 tysięcy mieszkańców. Między tym miastem a Londynem, wynosi 208 mil.



Na początku para książęca złożyła wizytę w National Football Museum.

National Football Museum to muzeum znajdujące się w samym centrum miasta Manchesteru. Został on założony w celu ochrony, zachowania i interpretacji ważnych zbiorów piłkarskich pamiątek. Na początku takie muzeum znajdowało się w Preston, ale w 2012 roku podjęto decyzję o przeniesieniu go do Manchesteru.



Para książęca miała okazję zobaczyć puchary zdobyte w różnych kategoriach w różnych dziedzinach sportowych. Dowiedzieli się także, z jakich zawodów one pochodzą oraz kto wygrał ten turniej.



Książę miał okazję potrzymać piłkę z zawodów World Cup 1966. William wyznał, że nigdy nie był tak zestresowany trzymając tak bezcenną rzecz na swoich dłoniach.



Na tym spotkaniu był także Roger Hunt - były sportowiec, piłkarz, który ze swoją drużyną zdobył Puchar Świata w 1966 roku. Pokazał Williamowi medale, które zdobył podczas swojej kariery sportowej. William był pod wrażeniem aż tylu ilości zwycięstw.



Będąc w muzeum, książę miał okazję porozmawiać z młodymi sportowcami, którzy swoją przyszłość chcą wiązać ze sportem. Książę powiedział im kilka słów na temat swoich dzieci. Powiedział, że Charlotte coraz lepiej radzi sobie z grą w piłkę niż George.



Księżna natomiast spotkała się z osobami w wieku szkolnym, którzy wyróżniają się w społeczności. Tego dnia para książęca reprezentowała system praktyk zawodowych Coach Core, który jest objęty przez fundację Kate, Williama i Harry'ego.



Książę miał też okazję zagrać w wirtualne strzelanie karnych w piłce nożnej. Jak twierdzą świadkowie, strzelanie goli wyszło mu znakomicie.



Wychodząc z budynku, przez kilka minut mieli okazję porozmawiać ze zgromadzonymi ludźmi. Wśród nich znajdowali się uczniowie szkoły St.Philips w Salford, którzy mieli na sobie maski członków Brytyjskiej Rodziny Królewskiej.



Kate była zaskoczona a zarazem rozbawiła ją maska przedstawiającą jej twarz. Do dziewczynki trzymającej ten rekwizyt, zapytała : ,,Czy to naprawdę jestem ja?''.





Kolejnym punktem programu było przybycie do Manchester Town Hall (Ratusz miasta), gdzie tam para książęca miała złożyć wieniec pod pomnikiem Manchester Victoria Cross w ramach kampanii First World War Centenary.



Odbyła się także krótka procesja z tego wydarzenia. Odśpiewano różnego rodzaju piosenki wspominające tamte wydarzenia.



W ramach tej kampanii, wykonano specjalną aleję, na której wyryte są imiona i nazwiska żołnierzy, którzy otrzymali Order Victorii. Zostały one wykonane z kostki brukowej.



To właśnie dziś, książę i księżna uczestniczyli w inauguracji tych oto pamiątek.



Następnie księżna zmieniła fryzurę z końskiego ogona w rozpuszczone włosy. Po zakończonych uroczystościach, Kate i William mieli okazję spotkać się z krewnymi odznaczonych żołnierzy.



Później para książęca złożyła wizytę na Uniwersytecie w Manchesterze, aby tam zwiedzić National Graphene Institute. Zostali powitani przez przewodniczącą i rektora uniwersytetu, damę Nancy Rothwell oraz profesora Martina Schrodera.



Podczas wizyty, książę miał okazję wsiąść do BAC Mono - pierwszego na świecie samochodu, do którego był wykorzystywany grafen w procesie produkcyjnym. Auto posiada grafenowe kompozytowe nadkola tylne, które zmniejszają wagę samochodu i zapewnia korzyści wydajności do sterownika.



Potem zwiedzili Manchester Engineering Campus Development. Jest jednym z największych pojedynczych projektów budowlanych niż kiedykolwiek podjętych przez instytucję szkolnictwa wyższego w Wielkiej Brytanii.



Potem pani Nancy wygłosiła swoje przemówienie mówiąc, że to jest zaszczyt gościć Kate i Williama na tym Uniwersytecie. Przemówił także profesor Martin Schoder oznajmiając, że w ciągu ostatnich stu lat uniwersytet obchodził wiele osiągnięć w nauce i technice oraz, że grafen jest tylko jednym z wielu przełomowych osiągnięć.



Na sam koniec wizyty na tym uniwersytecie, para książęca podpisała się. Ich podpisy zostały uszczelnione w kapsule czasu. Miało także miejsce odsłonięcie pamiątkowej tablicy.





Następnym przystankiem była wizyta w Francis House.

Francis House jest to ośrodek, który prowadzi profesjonalną opiekę, wsparcie i przyjaźń dla rodzin, które posiadają dzieci, u których zdiagnozowano nieuleczalne choroby. Ciekawostką jest to, że w 1991 roku oficjalne otwarcie tego ośrodka, zainaugurowała księżna Diana. Tego dnia ośrodek obchodzi 25-lecie działalności.



Spotkali się z dziećmi i ich rodzicami. Dowiedzieli się w jaki sposób ten ośrodek im pomógł.





Odsłonięto także tablicę upamiętniające to wydarzenie. A na sam koniec spotkań z dzisiejszego dnia, księżna dostała bukiet kwiatów od dziewczynki.





CO KATE MIAŁA NA SOBIE :

Płaszcz - Erdem
Szpilki - Rupert Sanderson
Kopertówka - LK Bennett
Kolczyki - (prawdopodobnie) Oscar De La Renta



10 komentarzy

  1. trochę babciny płaszczyk ;) a w szafie ma tyle innych płaszczyków pięknych.. ale co zrobić.. to tylko zwykła kobieta jakby nie patrzeć która ma prawo czasem nie trafić z ubiorem w gusta wszystkich ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że jej się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Royal Tour zakończył się dwa tygodnie temu,a oni już tyle wyjść odbyli.
    Ja jestem zachwycona stylizacją.
    Wygląda elegancko.Kocham te kolczyki z perłami i szpilki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie,że w tym roku eksperymentuje z włosami,wybieta tyle różnorodnych fryzur.Podoba mi się ten kucyk,jest taki elegancki i pięknie odsłania kolczyki.Sama chciałabym mieć taki płaszczyk.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie się podoba jej fryzura, zawsze to jakaś odmiana, a nie ciągle koki albo rozpuszczone włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Earlier in the day, Kate wore her hair in a ponytail but she later undid the hairstyle and let her locks flow free

    Read more: http://www.dailymail.co.uk/femail/article-3837931/Kate-William-visit-Manchester.html#ixzz4N59Xs9nd
    Follow us: @MailOnline on Twitter | DailyMail on Facebook

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi sie od dolu do kolan,
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się dzisiejszy look księżnej. Włosy cudownie upięte a płaszczyk bardzo stylowy i elegancki, ma ładny krój i odpowiednią długość. Jedynie kolczyki to nie moja bajka, ale to nie mi się mają podobać w końcu tylko osobie która je nosi...

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie się fryzura podoba. Płaszczyk trochę mniej, ale w sumie może być. Szpilki piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Płaszczyk bardzo ładny, piękna krata, tkanina typu chanel. Niezwykle modna w tym sezonie. Bardzo dziwią mnie negatywne komentarze, które mogą wynikać ze zwykłej zazdrości.

    OdpowiedzUsuń