Wizyta księcia Harry'ego w Norwegii

czwartek, 14 lutego 2019

Dziś książę Harry odbył oficjalną, jednodniową wizytę do Norwegii! Odwiedził Bardufoss - obszar składający się z trzech norweskich wsi: Anselv, Andslimoen i Heggelia. Tam złożył wizytę w pobliskiej bazie wojskowej, aby uczestniczyć w briefingu dotyczącym 50.rocznicy operacji przeprowadzonej w Bardufoss. Po więcej szczegółów zapraszam do dalszej części posta!

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Na początek trochę historii na temat Bardufoss Air Station:
Pierwszym samolotem lądującym na tej stacji lotniczej był de Havilland Tiger Moth w dniu 26 marca 1938 roku, co uczyniło ją [Bardufoss Air Station] najstarszą stacją lotniczą w Norwegii, która działa do dziś. Podczas II wojny światowej, myśliwce należące do Royal Air Force: Gloster Gladiator (kierowany przez Dywizjon 263 Królewskich Sił Powietrznych) oraz Hawker Hurricanes (prowadzony przez Dywizjon 46 Królewskich Sił Powietrznych) we współpracy z Kampanią Norweską, odegrały istotną rolę w walkach z Luftwaffe o Narwik, które trwały od kwietnia do czerwca 1940 roku. Po wycofaniu się aliantów z Norwegii, baza lotnicza została przejęta przez Niemców i służyła głównie jako baza dla myśliwców, bombowców i samolotów rozpoznawczych. Bojownicy z Bardufoss również mieli za zadanie zapewnić wsparcie lotnicze podczas operacji morskich na Oceanie Arktycznym.
https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal


Na początku kwietnia 1940 roku miały miejsce bitwy morskie, w czasie których niszczono flotę niemiecką. W walce uczestniczyli również Polacy, którzy wchodzili w skład floty brytyjskiej. 14 kwietnia wojska alianckie wylądowały na północy Norwegii. Wśród oddziałów znalazła się Brygada Strzelców Podhalańskich kierowana przez generała Zygmunta Bohusza-Szyszko. W następnych dniach toczono walki w dwóch miejscach: na półwyspie Ankenes (tam walki prowadzone były przez polską brygadę) oraz w górach niedaleko fiordu Rombaken (tam stoczyli bitwę wojska francuskie i norweskie przeciwko Niemcom). Odbicie Narwiku przez wojska alianckie odbyło się pod koniec maja 1940 roku. Ta bitwa uważana jest za pierwszy, największy triumf aliantów w wojnie z III Rzeszą.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Książę Harry dowiedział się więcej na temat znaczenia Exercise Clockwork. Jak podaje brytyjska strona internetowa Daily Mail:
Ćwiczenia te obejmują jednostkę organizacyjną wojska Commando Helicopter Force, który składa się z żołnierzy Royal Navy i Royal Marines, a także z niewielkiej liczby osób należących do Royal Air Force. Zostali oni przewiezieni z portu marynarki wojennej RNAS Yeovilton w Wielkiej Brytanii do Bardufoss w Norwegii. Będą oni poddawani ćwiczeniom polegającym na funkcjonowaniu samolotów w trudnych warunkach. Załoga samolotu zostanie poproszona o wylądowanie w porze nocnej na śniegu i w górach. Wszyscy żołnierze biorący udział w szkoleniu na północy Norwegii, będą musieli także ukończyć kurs przetrwania w zimnie. 
https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Wszystko zaczęło się w 1969 roku, kiedy pierwsze śmigłowce Westland Wessex przybyły na północ Skandynawii, aby zamieszkać poza bazą w Bardufoss - dokładnie w prymitywnych schronach. Ponieważ to był teren pełen śniegu, żołnierze musieli znosić warunki pogodowe w igloo. Żołnierze zdecydowali się podjąć taką próbę, aby pokazać, jak wielkie jest ich zaangażowanie w obronę północnej flanki NATO. Do dziś Exercise Clockwork jest uważane za obowiązkowe szkolenie przygotowujące żołnierzy Royal Navy i Royal Marines do radzenia sobie w trudnych warunkach pogodowych.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Jego Królewska Wysokość, ubrany w jeden z uniformów Royal Marines, miał okazję spotkać się z żołnierzami przebywającymi w Quinzhee Shelter - schronie przypominającym igloo. Co ciekawe, tuż przed przybyciem księcia, specjalnie udekorowano schron w zdjęcia ze ślubu Harry'ego Meghan, którzy w maju tego roku będą obchodzić 1.rocznicę ślubu. Ten pomysł został zrealizowany ze względu na przypadające w dzisiejszym dniu Święto Zakochanych. Na widok fotografii, Jego Królewska Wysokość stwierdził, że schron teraz wygląda jak kapliczka i że brakuje tylko romantycznej muzyki w tle.

https://www.dailymail.co.uk

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal


4 komentarze

  1. Podoba mi się w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Harry to 100 % faceta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm... trzeba przyznać, że Harry prezentuje się wspaniale w tym wydaniu ;) Smutno, że nie mógł spędzić pierwszych walentynek z żoną, ale przynajmniej inni zadbali, żeby nie zabrakło w Norwegii namiastki Meghan.

    OdpowiedzUsuń
  4. Harry najlepiej czuje się wśród żołnierzy. Widać jaką mu sprawia to radość:-)

    OdpowiedzUsuń