To, że książę Harry, jest ogromnym fanem Spice Girls wie prawie każdy, jednak rodzina królewska spotkała się z nimi więcej razy, niż niektórym mogłoby się to wydawać!
The Spice Girls to angielska popowa grupa założona w 1994 roku. W jej skład wchodzi Melanie Brown, Melanie Chisholm, Emma Bunton, Geri Halliwell i Victoria Beckham. Swój debiutancki singiel "Wannabe" wydały w 1996 roku. Spice Girls sprzedały 85 milionów płyt na całym świecie, w rankingach przebiły nawet sukces The Beatles.
Co zyskamy, gdy połączymy Spice Girls i rodzinę królewską? Oczywiście najbardziej brytyjski zestaw wszech czasów. Pierwsze spotkanie piosenkarek z rodziną królewską odbyło się ponad 20 lat temu, gdy spotkał się z nimi książę Karol w The Manchester Opera, na uroczystej gali królewskiej, z okazji 21. rocznicy istnienia organizacji Prince's Trust w maju 1997 r.
W tym czasie ich hit "Wannabe" osiągnął już pierwsze miejsce na listach przebojów amerykańskich i na liście Billboard Hot 100. Opera House była ich pierwszym wielkim brytyjskim koncertem. Nie obyłoby się bez małego skandalu, otóż podczas spotkania z księciem, zarówno Mel B, jak i Halliwell złamały królewski protokół, dając Karolowi buziaki na policzkach, zostawiając przy tym szminkę na twarzy księcia.
Mel B zapytała, czy mogą zdobyć zaproszenie na kolację, książę zlecił, aby lepiej trzymały język za zębami. Ginger powiedziała mu, że jest "bardzo sexy". Outlets poinformowała, że "uszczypnęła go w tyłek", ale okazało się, że raczej było to zwykłe "klepnięcie". W każdym razie było to niezapomniane pierwsze spotkanie.
W niecały tydzień po śmierci księżnej Diany, Spice Girls zdobyły nagrodę "Best Dance Video" na MTV Video Music Awards w Nowym Jorku za "Wannabe". W swoim przemówieniu zaznaczyły rolę księżnej: " Dedykujemy tę nagrodę księżnej Dianie, która jest wielką stratą dla naszego kraju ", powiedziała Mel C na scenie tej nocy.
Jesienią 1997 r. młody książę Harry, udał się z nianią do Botswany. Pod koniec wycieczki, książę Karol, przyleciał do Afryki Południowej, by spotkać się z nim (i Nelsonem Mandelą) w Johannesburgu. Na miejscu mieli okazję zobaczyć się także ze Spice Girls! Harry od zawsze był zakochany w tym zespole, więc widać było, że pękał z radości. Mandela przyznał: "One są moimi bohaterkami", "to jeden z najwspanialszych momentów w moim życiu". Charles także zasypał ich pochwałami: "To drugi największy moment w moim życiu, najwspanialszy był pierwszy raz, kiedy je poznałem.". Harry największą uwagę skupiał na Baby, później wspólnie z ojcem udali się na koncert charytatywny The Two Nations.
Prześlij komentarz