Oficjalna wizyta w Maroko - Dzień III

poniedziałek, 25 lutego 2019

Dziś książę i księżna Sussex odbyli trzeci, a zarazem ostatni (oficjalny) dzień w Maroko. Plan tego dnia prezentował się następująco: wizyta w Moroccan Royal Federation of Equestrian Sports, wizyta w Villa des Ambassadors i skosztowanie marokańskich potraw, a także zwiedzanie Andalusian Gardens. Ostatnim punktem programu była audiencja u króla Muhammada VI, władcy Maroka. Zapraszam do dalszej części!

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Książę i księżna Sussex rozpoczęli swoje oficjalne obowiązki od godziny 9:00 lokalnego czasu. Jako pierwsze odwiedzili Morrocan Royal Federation of Equestrian Sports (czyli Marokańska Królewska Federacja Sportów Jeździeckich), gdzie tam mogli pogłaskać konie oraz porozmawiać z ich opiekunami.
Marokańska Królewska Federacja Sportów Jeździeckich (FRMSE) działa od samego początku w celu rozwoju i promocji sportów jeździeckich w Królestwie Maroka oraz na arenie międzynarodowej. Do ich zadań należy m.in. przekazywanie grantów krajowym klubom jeździeckim w celu organizowania konkursów lub poprawy ich infrastruktury. Również produkuje nagrody oraz organizuje kursy szkoleniowe dla młodych zawodników jeździeckich.
dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Za pośrednictwem stowarzyszonych klubów jeździeckich, FRMSE wyznaczyła następujące zadania:

  • Organizacja szkoleń i przyznawanie odpowiednich nagród dla sędziów i organizatorów zawodów jeździeckich
  • Ocena profesjonalnej pracy prowadzonej przez licencjonowanych weterynarzy pracujących w Federacji oraz wydawania odpowiednich certyfikatów
  • Opracowanie przepisów dotyczących działalności jeździeckiej
  • Organizacja wydarzeń sportowych, regionalnych, krajowych lub międzynarodowych
  • Organizacja zgromadzeń, kongresów, konferencji, wystaw przydatnych do jazdy konnej
  • Organizacja działań promujących działania jeździeckie
  • Rozwój i certyfikacja zakładów, urządzeń oraz sprzętu wykorzystywanego przez działalność jeździecką
  • Uczestnictwo w każdej inicjatywie w celu promowania aktywności jeździeckich
  • Organizacja stosunków międzynarodowych

dailymail.co.uk

Para miała okazję zwiedzić boksy, gdzie tam mieli okazję pogłaskać konie. Następnie spotkali się z założycielem ośrodka, Louisem Broskim, który opowiedział im o programach, które mają na celu wesprzeć dzieci ze specjalnymi potrzebami. Jeden z nich polega na organizowaniu warsztatów jeździeckich dla dzieci i młodzieży. Meghan i Harry porozmawiali z niektórymi przedstawicielami inicjatyw związanych z tematyką zdrowia psychicznego. Podczas rozmowy z parą książęcą, Louis Broski powiedział: ,,To było moje wielkie wyzwanie. Na początku opiekowałem się tylko jednym dzieckiem, a teraz - 16 lat później - mam 100 podopiecznych. Moim celem jest, aby wszystkie niepełnosprawne dzieci były w pełni zintegrowane ze społeczeństwem marokańskim''.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

dailymail.co.uk

Następnie obejrzeli pokaz jazdy konnej oraz dowiedzieli się więcej na temat opieki, jaka jest sprawowana wobec czteronożnych ssaków. Wśród koni, Meghan i Harry'ego najbardziej urzekła Molly - kuc szetlandzki. Gdy konik zaczął się trząść, książę zapytał: ,,Czy ktoś ma marchewkę? Chyba powoli zaczyna się denerwować''. Po chwili odezwała się księżna Meghan: ,,Może to z powodu kamer. Wtedy wszyscy czujemy się nieśmiali i lekko skrępowani''.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Kolejnym punktem programu była wizyta w Villa des Ambassadors w Rabacie, aby uczestniczyć w pokazie gotowania. Od kilku miesięcy księżna jest zaangażowania w inicjatywy związane z gotowaniem. Ponadto jest współautorką książki Together. Our Community Cookbook. Miała okazję przekazać jeden z egzemplarzy marokańskiemu szefowi kuchni, Darowi Moha. Na pierwszej stronie napisała: ,,Szefie Moha. Życząc dalszych sukcesów i gratulując Twojej niesamowitej pracy w zaangażowaniu społeczeństwa w gotowanie''.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

dailymail.co.uk

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Meghan i Harry spróbowali m.in. naleśniki z miodem i masłem migdałowym, a także pigeon pastilla (danie z gołębi). Z relacji świadków można było się dowiedzieć, że książę Harry każdą potrawę zjadał ze smakiem. I to tak dużym, że dla księżnej zostawał jeden mały kawałek. Później udali się na rozmowę z przedstawicielami organizacji, której zadaniem jest wsparcie dzieci i młodzież poprzez rozwijanie swoich umiejętności kulinarnych. Jak powiedziała księżna Meghan książce Together: ,,To coś więcej niż książka kucharska. Mam na myśli to, że moc jedzenia to coś więcej niż sam posiłek. Jest to historia, która za nim stoi. Poznasz osobę stojącą za nią i pomożesz nam świętować to, co nas łączy a nie dzieli. Na tym polega etos książki Together.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Na koniec wykonano pamiątkowe zdjęcie.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

dailymail.co.uk

CO MEGHAN MIAŁA NA SOBIE:

Kurtka - J Crew
Bluzka - Perth Fashion
Jeansy - Rag & Bone
Buty - Stuart Weitzman
Kolczyki - Ecksand Tresses

dailymail.co.uk

Filmiki z wizyty:



Po godzinnej przerwie, Ich Królewskie Wysokości udali się na spacer po Andalusian Gardens. Jak podaje jedna ze stron poświęconej turystyce: Są to ogrody, w których znajdują się drzewa owocowe oraz bugenwille. W upalne dni robią cudowne zacienione miejsca. Na początku zostali ciepło powitani przez marokański zespół muzyczny. Potem spotkali się z młodymi przedsiębiorcami, którzy założyli firmy mające na celu rozwiązanie problemów społecznych, gospodarczych i środowiskowych w kraju.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Następnie obejrzeli przedmioty wykonane w warsztatach rzemieślniczych. W prezencie otrzymali m.in. tablice z imionami po arabsku, tablicę przedstawiającą przyjaźń brytyjsko-marokańską, kosz ozdobny oraz naszyjnik dla księżnej. Nie zabrakło również spotkania z lokalnymi rzemieślnikami.

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Podczas rozmowy z Youssefem Chaqorem (który jest właścicielem firmy recyklingowej o nazwie Eko-Geste), książę Harry powiedział: ,,Musisz wywierać większy nacisk na duże firmy. Powiedział, że duże firmy mogą wydawać pieniądze na projekty związane z ochroną środowiska, ale tak naprawdę ,,wciąż produkują jednorazowe plastikowe butelki''. Po czym dodał: ,,Musicie dotrzeć do samego źródła!''.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

Pod koniec wizyty w Andalusian Gardens, Meghan i Harry spotkał się z dwiema uroczymi dziewczynkami. Jedna z nich o imieniu Imogen uwielbia księżniczki, dlatego zaprosiła parę książęcą na swoje przyjęcie urodzinowe. I co ciekawe - nie tylko księżna Meghan otrzymała bukiet kwiatów, ale również książę Harry!

https://twitter.com/KensingtonRoyal

dailymail.co.uk

CO MEGHAN MIAŁA NA SOBIE:

Sukienka - Loyd/Ford
Żakiet - Artizia
Szpilki - Manolo Blahnik
Kolczyki - GAS Bijoux

dailymail.co.uk

Filmik z wizyty:



Ostatnim punktem podróży po Maroko była audiencja u króla Muhammada VI w jego posiadłości w Rabacie. Przybywając do królewskiej rezydencji, zostali powitani przez księcia Moulaya Hassana, 15-letniego następcę tronu Maroka. Po raz pierwszy mieli okazję się spotkać w sobotę wieczorem po przylocie księcia i księżnej Sussex do lotniska w Casablance..

dailymail.co.uk

Następnie para książęca została uroczyście powitana przez króla Maroka. Mieli zaszczyt wręczyć mu list od Jej Królewskiej Mości, w którym wyraziła swoją wdzięczność oraz podziękowała za ciepłe przyjęcie jej wnuka i jego małżonki w swoim kraju. Później udali się do jednej z sal, aby porozmawiać na temat wrażeń z trzydniowej wizyty. Warto też dodać, że Meghan i Harry nie są pierwszymi członkami Brytyjskiej Rodziny Królewskiej, którzy odwiedzili Maroko. Pierwsza była królowa Elżbieta (w 1980 roku), książę Karol (w 1995 roku), a następnie książę Karol z księżną Camillą (w 2011 roku).

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

Oprócz Muhammada VI, w spotkaniu z parą książęcą również uczestniczyły siostry króla: księżniczka Lalla Hasna oraz księżniczka Lalla Meryem. Na spotkaniu zabrakło księżniczki Lally Salmy. Niektóre źródła podają, że marokańska para królewska rozwiodła się w zeszłym roku. Od tamtej pory nie wiadomo co się z nią dzieje i gdzie obecnie przebywa. Obecnie mówi się, że jest na greckiej wyspie Kea z córką, księżniczką Lallą Khadiją.

https://twitter.com/KensingtonRoyal

https://twitter.com/KensingtonRoyal

dailymail.co.uk

dailymail.co.uk

CO MEGHAN MIAŁA NA SOBIE:

Sukienka - Carolina Herrera
Szpilki - Gianvito Rossi
Kopertówka - Dior
Kolczyki - Cartier (które nosiła w dniu swojego ślubu)

https://twitter.com/KensingtonRoyal

16 komentarzy

  1. Meghan wygląda przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Błękitna suknia jest przepiękna,jedna z jej lepszych.
    Audiencja u króla i z resztą marokańskiej rodziny królewskiej robi największe wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. to przyjęcie 5-03 będzie WHITE TIE czy to oznacza tiary?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie white-tie bo odbędzie się około południa. Panie założą zwykłe sukienki koktajlowe, a panowie zapewne garnitury.
      Omid podał błędne informacje

      Usuń
  4. Moim zdaniem !: to trzymanie się za wszelką cenę za rękę, nawet na tak krótkim odcinku - z samochodu do schodów jest okropne, dziecinne, niestosowne i zbyt intymne. Piękna niebieska sukienka, choć jeszcze ładniejsza wersja dla kobiety szczupłej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podróż do Maroka uważam za bardzo udaną. Meghan i Harry odwiedzili organizacje,które mieszczą się w obszarze ich zainteresowań i wykonują kawał dobrej roboty,ale poznali także zwyczaje społeczeństwa,obcowali z przyrodą,poznawali smaki i zapachy. Do tego poruszyli ważne tematy. Dostęp kobiet do edukacji,coś dla nas tak oczywistego,w niektórych zakątkach świata nadal jest ogromnym problemem i wyzwaniem. Dlatego cieszę się,że odwiedzili dziewczęta korzystające z programu EFA. Wizyta w International Federation for Equestrian Sports także bardzo mi się podobała. Sport w połączeniu z pracą ze zwierzętami może zdziałać cuda,wiele nauczyć.
    Całość podróży uważam za udaną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli zrobili to co każdy inny członek rodzin królewskich podczas takiego wyjazdu,taka jest ich rola.

      Usuń
    2. Mnie podobały się też targi sztuki i rzemiosła. Fajnie zorganizowane w ogrodzie, pośród egzotycznej zieleni. Wszystkie punkty programu, były dopasowane stricte do M&H zainteresowań. Była edukacja, kobiety i ich problemy w kwestii nauki, sport, gotowanie... Widać, że to wszystko ich bardzo rajcuje i robią to z wielka przyjemnością. Naprawdę podziwiam Meghan, że z tak wysoką ciążą dawała radę, a przecież klimat Maroko, taka mieszanka podzwrotnikowego, suchego, a nawet pustynnego jest nieszczególnie przyjemna i przyjazna człowiekowi...

      Usuń
  6. Lalla Salma wróć do Maroka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę przyjąć do wiadomości, że Meghan idzie z Harrym albo idzie przed nim. Tak jest i tak będzie zawsze. Nie wynika to z tego, że Meghan dominuje w związku tylko z kurtuazji. Skończyły się czasy, kiedy podkreślano, że mężczyzna jest kimś ważniejszym od kobiety a miejsce kobiety jest dwa kroki za nim. Dotyczy to również RK. Harry jest pierwszym, który to zrozumiał a William idzie w jego ślady. Pamiętam początki ich aktywności publicznej kiedy Meghan dyskretnie popychała Harrego do porzodu a on niezmiennie ją przepuszczał. To samo dotyczy trzymania się za rękę, to Harry jest stroną bardziej aktywną. Za przykład niech posłuży sytuacja kiedy oboje wychodzą z audiencji u króla Maroko. Maghan trzyma torebkę w dłoni od strony Harrego a on bierze jej dłoń wraz z torebką. Przykro się czyta kiedy zawsze krytykuje się Meghan. Taka jednostronna krytyka jest dość prymitywną formą oceny sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karol niedługo będzie królem a zachowuje się identycznie jak Harry.
      Bardzo mnie to rozczula, kiedy chodzi z Camillą pod rękę albo prowadzi ją za rękę. Jakby chciał pokazać, że mimo leciwego już wieku, ona jest jego prawdziwą miłością.

      Zresztą Elżbieta też ostatnio złamała swoje dawne zasady i pokazała się parę razy publicznie, trzymając Filipa za rękę. Czyżby czuła, że niedługo odejdzie?

      Usuń
  8. Meghan w dzieciństwie chodziła do prestiżowej, katolickiej szkoły podstawowej w Los Angeles, do której chodzą dzieci gwiazd i zamożnych ludzi. Studiowała na wyższej uczelni na dwóch kierunkach jednocześnie, pracowała w ambasadzie amerykańskiej w Kanadzie, zna kilka języków obcych oraz walczyła o prawa kobiet w ONZ, o pracy charytatywnej na rzecz kobiet nie wspomnę. Będąc żoną księcia Harrego, bez względu na stan w jakim się znajduje, jest cały czas aktywna. Trzeba przyznać, że dorobek ma imponujący i spełnia warunki, żeby być członkiem rodziny królewskiej i nie mieć żadnych kompleksów. Ostatnio książę Karol wspomniał w wywiadzie, że odkąd Meghan została żoną Harrego, stosunki ojca z synem bardzo się ociepliły. Poza tym powiedział, że Meghan jest ciepłą , niekonfliktową osobą i dzięki Meghan RK ma szansę stać się lepszą rodziną. To się nazywa klasa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tajemnicą, że Karol jest wręcz zauroczony Meghan. Nawet jej zdjęcie trzyma na swoim biurku.
      Podobno Camilla też ją bardzo polubiła, choć nie było żadnej publicznej wypowiedzi. Za to syn Camillii wyraził wielki zachwyt w jakimś wywiadzie.

      Usuń
    2. ANONIMOWY1 marca 2019 02:59

      O Kate też się podobnie wypowiadał, co więcej, nazwał Kate "swoją córeczką, którą zawsze chciał mieć". Camilla też polubiła Kate, spotykały się i rozmawiały sporo. Była taka zabawna sytuacja, że wyszły razem na obiad, a Camila "Pozwól, że opowiem Ci o roli księżnej", na co Kate wyciągnęła notatnik i zaczęła notować :D

      W każdym razie, to bardzo dobrze, że ojciec z macochą tak tolerują synowe :) Oby tak dalej

      Usuń
  9. Megan zna jeden język obcy: francuski

    OdpowiedzUsuń