Kate i William przeprowadzili rozmowę online z weteranami II wojny światowej

sobota, 9 maja 2020

Wczoraj wieczorem Pałac udostępnił nagranie, które przedstawia rozmowę księżnej Kate i księcia Williama z weteranami II wojny światowej. 


Książęca para połączyła się online z seniorami z domu opieki Mais House, aby wspólnie świętować 75. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Pierwotnie ten dzień miał wyglądać inaczej - liczne imprezy uliczne, marsze, królewska rodzina na balkonie Buckingham... z wiadomych względów plany te, trzeba było szybko porzucić. Materiał filmowy został udostępniony w wiadomościach BBC, tuż przed wystąpieniem królowej.

Kierownik domu opieki, Susan, oraz mieszkańcy - Charles i Jean, byli zachwyceni niespodziewanym telefonem. Weterani chętnie dzielili się z parą swoimi historiami.

William pochwalił wysiłki wojennego pokolenia:
"Ponieważ nie możemy być razem, wszyscy dzisiaj myślimy o Was wszystkich i jesteśmy bardzo dumni ze wszystkiego, co osiągnęliście."


Kate ujawniła także, że nauczyciele George'a i Charlotte poprosili ich o nauczenie się słynnego hymnu wojennego.
"Szkoła postawiła wszystkie dzieci przed wyzwaniem i obecnie próbują nauczyć się tekstu do piosenki We'll  Meet Again.. to jest cudowne, słyszymy to teraz codziennie".

Księżna opowiedziała także o swojej babci od strony ojca - Valerie Glassborow, która również służyła w czasie wojny
"To takie smutne, że jej dziś już z nami nie ma, bo chciałabym z nią więcej o tym porozmawiać."

Para książęca miała zaszczyt rozmawiać z 101-letnim Charlesem Wardem, najstarszym mieszkańcem Mais House, który opowiedział o pracy nad „tajnymi wiadomościami” od ówczesnego premiera Sir Winstona Churchilla.
"Wiadomość nadeszła od Churchilla, musiałem ją rozszyfrować, zaszyfrować i wysłać do syna w Jugosławii, brzmiała: 'Happy Birthday".

Zdjęcie rodziny królewskiej podczas Dnia Zwycięstwa:
od lewej: księżniczka Elżbieta (teraz: królowa Elżbieta II), Królowa Matka, król Jerzy VI, księżniczka Małgorzata


Wczoraj wieczorem pojawiło się także nagranie królowej:
"Mówię dziś do Ciebie o tej samej godzinie, co mój ojciec, dokładnie 75 lat temu. Jego przesłanie było pozdrowieniem dla mężczyzn i kobiet w kraju i za granicą, którzy tak wiele poświęcili, dążąc do tego, co słusznie - nazwał to „ wielkim wybawieniem ”. Wojna była wojną totalną, dotknęła wszystkich i nikt nie był odporny na jej skutki. Niezależnie od tego, czy byli to mężczyźni, czy kobiety, większość powołana do służby, rodziny zostały oddzielone od siebie,  ludzie proszeni o podjęcie nowych zawodów, czy naukę nowych umiejętności, które mogły wspierać wysiłek wojenny - wszyscy mieli odegrać pewną rolę. Na początku perspektywy wydawały się ponure, koniec daleki, wynik niepewny. Ale utrzymywaliśmy wiarę, że przyczyna była słuszna - i to przekonanie, jak mój ojciec wygłosił w audiencji, nas poprowadziło."


KATE MIAŁA NA SOBIE:
sukienka - L.K. Bennett "Cayla"
L.K. Bennett Cayla Long Dress at John Lewis & Partners

5 komentarzy

  1. Szkoda, że przez pandemie żadne uroczystości się nie odbyły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skąd wnosisz, że nikt nie pamięta? Przecież post jest o rozmowie Kate i Williama z weteranami oraz o przemówieniu królowej do Brytyjczyków. Zresztą czy w Polsce, gdy mają miejsca orędzia skierowane do Polaków, prezydent/premier/ktokolwiek opowiada o cierpieniach innych narodów?

    OdpowiedzUsuń
  3. "Mówię dziś do Ciebie" - Zuzanno, nie zawsze można tłumaczyć wszystko dosłownie (wręcz się nie powinno). Czy gdyby królowa była Polką i mówiła do nas, myślisz, że użyłaby takiego zwrotu w orędziu państwowym? Zapewne nie. Zdecydowanie lepiej brzmiałoby "Mówię do dziś do państwa" - w końcu przemówienie jest oficjalne i z zachowaniem pewnych standardów i szacunku do obcych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście uważam, że to dobre określenie - Brytyjczycy mają troche inne podejście do zwrotu "ty" - u nas się to odmienia i zwracając się do osób nieznanych/starszych/na wyższym stanowisku itd. powiemy "Pan/Pani", u nich bardzo rzadko. Dlatego sądzę, że królowa zwracała się również bezpośrednio, choć faktycznie trudno jest to sobie wyobrazić z naszymi zasadami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie rozumiem o co Ci chodzi, każdy kraj dotknięty II wojną światową ma swoje uroczystości z nią związane i ma do tego prawo. Wszyscy wtedy ucierpieli,chociaż zgadzam się z Tobą że my szczególnie. Pierwszego i siedemnastego września, w dniu rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w dniu rocznicy Powstania Warszawskiego oddajemy chołd naszym przodkom którzy ucierpieli, którzy stracili życie w tej wojnie i na obchodach zawsze są przedstawiciele innych krajów, nie ignorują naszej tragedii. No chyba,że chciałabyś by była ona szczególnie gloryfikowana, wyróżniona, żeby mówili ucierpieliśmy na wojnie, ale to nie ważne bo Polska ucierpiała bardziej. Tego oczekujesz?

    OdpowiedzUsuń