Dziś książęca para odwiedziła kilka miejsc w Whitehorse i Carcross.
Na początku odwiedzili MacBride Museum of Yukon History. Przed zwiedzaniem rozmawiali jeszcze z tłumem, który przyszedł ich zobaczyć.
William powiedział, 5-miesięcznemu Leo, że "jest dzisiaj idealnie ubrany". Warto wspomnieć, że temperatura wynosiła wtedy w Whitehorse 5 stopni.
MacBride Museum of Yukon Histor - jest to najpopularniejsze muzeum w Yukon. Jego celem jest pokazanie turystom historii miasta i historii pierwszych Indian.
William i Kate wpisali się tam do księgi gości kodem Morse'a, na maszynie telegraficznej, która połączona była z Twitterem! Wiadomość jaką wysłali to - "Książę i księżna Cambridge, Whitehorse, Yukon, wrzesień 2016". Zdanie zostało napisane przez dziewięćdziesięcioletniego, byłego radiooperatora Douga Bella, który który ostatnio wysłał telegram w 1947 roku. Razem, jednocześnie wcisnęli przycisk, a Kate zareagowała "Wow, to niesamowite".
Kod Morse'a stworzony w 1838 przez Samuela Morse’a i Alfreda Vaila sposób reprezentacji alfabetu, cyfr i znaków specjalnych za pomocą dźwięków, błysków światła, impulsów elektrycznych lub znaków popularnie zwanych kreską i kropką.
Następnie William i Kate spotkali się z nauczycielami i dziećmi, które uczą się tubylczych języków, które powoli zamierają.
Następnie znów rozmawiali z tłumem.
Później udali się zobaczyć historyczny, 11 metrowy totem - "The Healing Totem".
Następnie przeszli na Youth Art Festival, czyli wystawę różnych dzieł, wykonanych przez miejscową społeczność.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
Płaszcz - Carolina Herrera
Obcasy - Tod's
Kopertówka - Mulberry
Kolczyki - (perły) Annoushka, (zawieszki) Kiki McDonough
Zegarek - Cartier
Następnie udali się do Carcross, czyli do małego miasteczka w Yukon.
Na początku uczestniczyli w oficjalnym powitaniu, gdzie obejrzeli pokaz taneczny grupy Dakhká Khwáan. Od organizatorów dostali pamiątkowy totem.
Następnie spotkali się z rzeźbiarzem totemów, który opowiedział parze o swojej pracy. Później księżna i książę sami pomalowali oko jednego z totemów, które są aktualnie przygotowywane.
Nieplanowanym punktem spotkania było zobaczenie z bliska pociągu parowego White Pass i Yukon Route, który podobno William chciał koniecznie zobaczyć! Dojście do kabiny jednak nie było takie proste, ponieważ pociąg stał na moście.
Później okazało się, że Królowa i książę Filip jechali tym pociągiem, będąc tutaj w 1959r.
Następnie udali się zobaczyć nowy plac zabaw wybudowany w Carcross.
Kolejnym punktem wizyty była Góra Montana, gdzie zostali serdecznie powitani przez miejscowych.
Następnie rozmawiali z rowerzystami górskimi, który opowiedzieli im o swoim hobby.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
Płaszczyk - Sentaler
Kolczyki - Shelley MacDonald
Na początku odwiedzili MacBride Museum of Yukon History. Przed zwiedzaniem rozmawiali jeszcze z tłumem, który przyszedł ich zobaczyć.
William powiedział, 5-miesięcznemu Leo, że "jest dzisiaj idealnie ubrany". Warto wspomnieć, że temperatura wynosiła wtedy w Whitehorse 5 stopni.
MacBride Museum of Yukon Histor - jest to najpopularniejsze muzeum w Yukon. Jego celem jest pokazanie turystom historii miasta i historii pierwszych Indian.
William i Kate wpisali się tam do księgi gości kodem Morse'a, na maszynie telegraficznej, która połączona była z Twitterem! Wiadomość jaką wysłali to - "Książę i księżna Cambridge, Whitehorse, Yukon, wrzesień 2016". Zdanie zostało napisane przez dziewięćdziesięcioletniego, byłego radiooperatora Douga Bella, który który ostatnio wysłał telegram w 1947 roku. Razem, jednocześnie wcisnęli przycisk, a Kate zareagowała "Wow, to niesamowite".
Kod Morse'a stworzony w 1838 przez Samuela Morse’a i Alfreda Vaila sposób reprezentacji alfabetu, cyfr i znaków specjalnych za pomocą dźwięków, błysków światła, impulsów elektrycznych lub znaków popularnie zwanych kreską i kropką.
Następnie William i Kate spotkali się z nauczycielami i dziećmi, które uczą się tubylczych języków, które powoli zamierają.
Następnie znów rozmawiali z tłumem.
Później udali się zobaczyć historyczny, 11 metrowy totem - "The Healing Totem".
Następnie przeszli na Youth Art Festival, czyli wystawę różnych dzieł, wykonanych przez miejscową społeczność.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
Płaszcz - Carolina Herrera
Obcasy - Tod's
Kopertówka - Mulberry
Kolczyki - (perły) Annoushka, (zawieszki) Kiki McDonough
Zegarek - Cartier
Następnie udali się do Carcross, czyli do małego miasteczka w Yukon.
Na początku uczestniczyli w oficjalnym powitaniu, gdzie obejrzeli pokaz taneczny grupy Dakhká Khwáan. Od organizatorów dostali pamiątkowy totem.
Następnie spotkali się z rzeźbiarzem totemów, który opowiedział parze o swojej pracy. Później księżna i książę sami pomalowali oko jednego z totemów, które są aktualnie przygotowywane.
Nieplanowanym punktem spotkania było zobaczenie z bliska pociągu parowego White Pass i Yukon Route, który podobno William chciał koniecznie zobaczyć! Dojście do kabiny jednak nie było takie proste, ponieważ pociąg stał na moście.
Później okazało się, że Królowa i książę Filip jechali tym pociągiem, będąc tutaj w 1959r.
Następnie udali się zobaczyć nowy plac zabaw wybudowany w Carcross.
Kolejnym punktem wizyty była Góra Montana, gdzie zostali serdecznie powitani przez miejscowych.
Następnie rozmawiali z rowerzystami górskimi, który opowiedzieli im o swoim hobby.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
Płaszczyk - Sentaler
Kolczyki - Shelley MacDonald
Na pierwszy rzut oka ten płaszczyk wydaje się ładny :)
OdpowiedzUsuńTen szary? :) dla mnie jest prześliczny :) choć ten czerwony płaszcz też śliczny :)
Usuńkto oglądał wczoraj dokument o Kate i Williamie na Dwójce? jakie wrażenia? o czym był?
OdpowiedzUsuńJa oglądałam go kilka razy w internecie jest bardzo ciekawy, chociaż nie dowiedziałam się za bardzo niczego nowego. Opowiada o oczekiwaniu na narodziny Charlotte ale też o popularności rodziny z Cambridge i ich życiu oraz o relacjach z rodziną. Czytany przez Krystynę Czubównę. Wersja w telewizji jest bardziej wysunięta w przyszłość bo tytuł jest już Kate Middleton: Księżniczka I książę a więc znano już płeć ale nie wiemczy był przedstawiony dzień narodzin bo nie oglądałam do końca (kończyło się ok 0:30 a był wtorek...). Ten który oglądałam w internecie jest sprzed narodzin Charlotte. Tu masz link: http://www.efilmy.tv/film,24987,Kate-Middleton-Ksiezniczka-czy-ksiaze-Kate-Middleton-Heir-We-Go-Again-2014-Lektor-PL.html
UsuńPS: Najpierw musisz założyć sobie za darmo konto a opłaca się bo są tam różne filmy których nigdzie nie ma. Jak się zalogujesz wejdź w ten film ikliknij duże niebieskie play na białym tle i czekajaż odliczanie do ziknięcia reklamy zniknie i naciśnij białą ramkę z napisami na czarno
ja oglądałam, w sumie nic specjalnego, nic nowego się z niego nie dowiedziałam w sumie skupiał się na tym jak zmieni się życie pary książęcej po urodzeniu drugiego dziecka
UsuńKate bardzo ładnie dziś wygląda, ogólnie to od pewnego czasu mam wrażenie, że cały czas nas zaskakuje swoimi wyborami modowymi :)
OdpowiedzUsuńMam takie samo wrażenie :)
UsuńPłaszczyk jest uroczy z upietymi włosami wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńOstatnio Kate nosi sporo różnych fryzur nie tylko proste rozpuszczone,lecz loki,koki.
Prezentuje się wspaniale -to już chyba tradycja podczas tej podróży :)Mnie przynajmniej cały czas zachwyca.
Mnie się wydaje że akurat to upięcie włosów postarza Kate, przód jakoś tak zaczesany że wygląda jakhy miala 40 lat:( a przecież wczorajsza zielona sukienka i rozpuszczone wlosy i wyglądała prześlicznie, młodo i świeżo! Natomiast dzisiaj zdecydowanie postarzają Księżnę upięcie włosów i buty które mogłagy moja babcia nosić:(
OdpowiedzUsuńOoo Kate ubrała buty z pierwszej podróży :) A już myślałam, że będą same nowe stylizacje :D Ale to super :)
OdpowiedzUsuńPrzedwczoraj Kate miała na sobie zielony płaszczyk, który nosiła już w 2014 roku, więc buty nie są pierwszą rzeczą którą założyła ponownie w trakcie tej podróży :)
UsuńWiadomo o której jutro będzie impreza dla dzieci? :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te mniej oficjalne, jesienne stylizacje. Ciekawy jest ten szary sweter, ma ładny fason, tylko te rękawy do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to nie sweter a rodzaj płaszczyku. Mam o podobnym kroju , tylko nie takie rękawy. Ale Kate wygląda super i póki co jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńStylizacja z szarym swetrem i kowbojkami będzie najgorszą podczas całego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie głosowanie na najlepszą i najgorszą :)
Dla mnie obydwie super i odpowiednio do okazji.Buty są zupełnie inne,niż Kate zwykle nosi,ale dobrze,że coś zmienia i próbuje nowego.Nie ma nudy!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk jest przepiękny, a druga stylizacja odpowiednia do sytuacji :)
OdpowiedzUsuńksiezna wygląda przepięknie
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńksiężna Kate wygląda fenomenalnie w czerwonym płaszczu, który według mnie podkreśla jej urodę. Jeśli chodzi o szary płaszcz to jest on niezwykle ciekawy.
Wejście do pociągu przyprawia o dreszcze, ale rozumiem, że zarówno księżna, jak i książę chcieli wejść do środka.
Widać, że Kate podróż dała się we znaki, na zdjęciach z bliska widać lekko podkrążone i opuchnięte oczy, pewnie mało snu, zmiana czasu i do tego dzieciaki :) Zauważyłam, że ostatnio stawia na spięte włosy, nie tylko w trakcie tej podróży, ale w roku 2016. Czerwony płaszczyk bardzo ładny i świetnie w nim wygląda, w ogóle trakcie tej podróży stawia na mocne i ciemne kolory, a to czerwień, zieleń czy granat, nie ma delikatnych pasteli, ale za każdym razem wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuń