Dziś kolejny artykuł pochodzący od brytyjskiej strony Daily Mail. Reportaż pochodzi z dnia 27 sierpnia 2016 roku, czyli z całkiem niedawna.
Ponad połowa Brytyjczyków chce, żeby Książę William został następnym królem zamiast księcia Karola. Karol (67 l.) zajmie tron po śmierci swojej matki, Królowej Elżbiety II, ale 54 % chce, żeby następca tronu zrezygnował z władzy na rzecz 34-letniego syna, Williama. Zagłosowało na to 60 % kobiet oraz 47 % mężczyzn.
W ankiecie przeprowadzonej przez firmę Research Opinium, wykazało, że ponad dwie trzecie osób chce zachować monarchię. James Crouch powiedział : ,,Jak widzieliśmy w ubiegłym roku, większość z nas pokazała niezachwianą lojalność wobec monarchii. Być może jest to zaskakujące w świetle niedawnej niestabilności politycznej, że naród pozostaje zaślubiony jego najtrwalszym instytucjom. Mogą pojawiać się debaty wokół monarchii w kolejnych latach, a dwie trzecie osób, które są przeciwne republice, mogą w każdej chwili zmienić zdanie, więc nie jest to zagwarantowane, że ta ich opinia będzie trwała wiecznie''.
,,W obecnej sytuacji, Jej wysokość i jej rodzina będzie działała zgodnie z sukcesją do tronu brytyjskiego tak, aby każdy mógł panować nad nami przez wiele lat''. Ankieta wykazała również, że dwie trzecie (66 %) uważa, że monarchia jest korzystna dla gospodarki Wielkiej Brytanii, a prawie trzy czwarte (72 %) uważa, że Wielka Brytania jest bardziej pozytywnie postrzegana za granicą ze względu na instytucję.
Taki sondaż pojawił się po tym, jak Kate i William, tak jak monarchini, złożyli wielkie gratulacje dla olimpijczyków z Wielkiej Brytanii z powodu zdobycia dużej liczby medali na Igrzyskach w Rio de Janeiro. Książę i księżna Cambridge oraz książę Harry stwierdzili, że zawodnicy ,,sprawili, że cały kraj pęka z dumy''. Pochwalili ich też za rekordowy sukces, mówiąc : ,,Powinieneś przyjechać do domu wiedząc, że wspierali Cię miliony ludzi, którzy do późna, noc po nocy, kibicowali w Twoich konkurencjach''.
A slyszlam że gdzies był sondaż i w nim wyszło że ludzie wolą Karola jako przyszłego Krola. I pochodził z lepszej strony niż daily mail..
OdpowiedzUsuńDziewczyny weszłam specjalnie na komentarze pod tym artykułem na daily mail i tam są komentarze typu:
OdpowiedzUsuń"To żaden wybór"
"Harry na króla"
"Nie chcemy leniwego billa middletona tylko Harry'ego "
Więc jak widać tylko redaktorzy chcą Willa na króla, a ludzie chcą Harry'ego!
Harry bylby najlepszym krolem! Mieszkam w UK i ludzie go tu uwielbiaja ;)
UsuńBo Brytyjczycy jak niektórzy Polacy nie mogą pojąć że gdyby Harry był w sukcesji za Karolem, tez byłby tak sztywny jak William. Harry nie będzie królem więc ma za to więcej swobody. Może odbywać wizyty humanitarne kiedy chce, a William nie ma tak lekko. Wiecie że Brytyjska Rodzina Królewska jest bardzo sztywna, bo oni żyją starymi protokolami. Karol, tez w porównaniu z Harry'm, ma mniej wyjść niż on. Ale z drugiej strony, ten artykuł lepiej traktować z przymrużeniem oka bo Dailymail też słynie z bzdur.
OdpowiedzUsuńKończąc, jak Harry byłby trzeci w kolejce to nie byłby aż tak wyluzowany. A gdyby William był czwarty w kolejce to by miał więcej swobody i wtedy wy byście chcieli Williama na króla. Przynajmniej to jest tylko moja teoria.
Pozdrawiam, Anna ;)
Poprawka:,, Harry drugi w sukcesji a William trzeci".
UsuńHarry ma po prostu lepszy charakter i nie ważne które miejsce w sukcesji by miał i tak pozostałby bardziej lubiany niż William...
UsuńAha czyli według ciebie to że jesteś następca tronu lub przyszłym następcom tronu sprawie że nie możesz jeździc na wizyty humanitarne..Co za bzdura!!!
Księżniczka Victoria czy mary bardzo często jeżdżą i jeździły na wizyty humanitarne, a będą w przyszłości Królowymi. Nie są również tak wyniosle jak William,mogą pozartowac i nie narzekają nieustannie na prase jak on.
Po prostu Williamowi się nie chce odbywać wizyt humanitarnych np i woli udawać że jest normalny i mieszkAC na wsi, niż zobaczyć że inni następcy robią niesamowite rzeczy.
Tak naprawdę nie wiadomo jakby to było, gdyby Harry naprawdę miałby zostać królem. William, z tego co wiem, jest bardzo wrażliwy. W 1997 roku stracił matkę w wypadku, który prawdopodobnie spowodowali paparazzi (nie ważne czy kierowca był pijany czy nie, auto było ścigane przez paparazzi). Więc może z tego powodu prosi media o to, żeby zachowali trochę prywatności dla niego i jego rodziny. Zgodzę się z tym, że Harry i William to dwie inne osoby : William jest bardziej spokojniejszy i wrażliwszy, a Harry pomocny i tak jak twierdziła Diana ,,bardzo lubił ryzyko''. Każdy ma inne charaktery i lepiej to zaakceptować, ale jestem prawie pewna, że Harry, gdy będzie miał swoją rodzinę, też będzie chciał interweniować w sprawie paparazzi.
UsuńCo do wizyt humanitarnych : Nie chodziło mi o to, że następcy tronu nie mogą jeździć na takie misje.
Co do Mary i Victorii : Między Danią, Szwecją, a Anglią jest wielka różnica. Skandynawia należy do najbardziej lojalnych państw w Europie. Tam ludzie bardzo rzadko kogoś krytykują, akceptują wszystkich (przynajmniej tak czytałam w wywiadach z udziałem księżniczek/księżnych). Tam paparazzi nie naciska na kogoś, są wyrozumiali. Natomiast w Anglii jest inaczej - śledzą kogoś, robią zdjęcia i czekają na wielką sumę pieniędzy. Takie zachowania nie są fair. Nie interesują ich to, że sławni ludzie też mają swoją prywatność, po prostu robią to wszystko dla pieniędzy. Natomiast w Skandynawii jest o wiele lepiej (przynajmniej tak słyszałam), więc skarg nie ma. I nie nazwałabym tego, że William narzeka na nich tylko prosi o wyrozumiałość.
Anna ;)
Oh uwierz mi paparazzi wszędzie są źli, nie ma znaczenia kraj . A w szwecji to jest już z nimi tragedia...
UsuńA poza tym Harry też jest bardzo wrażliwy, nawet wrażliwy niż William. Dlatego pomaga w Afryce. A William niby taki wrażliwy, a nie pomaga...coś tu jest nie halo
UsuńA kto powiedział że William nie pomaga? A myślicie że co z Kate robi na tych ofichalnych i nieoficjalnych wyjściach? Piecze babeczki?! Czy Wy nie rozumiecie że William i Harry od samych narodzin byli wychowywani tak że pierwszy ma się trzymać na baczności bo będzie kiedyś Królem, a drugi może sobie folgować (ale z umiarem) bo królem prawdopodobnie nigdy nie będzie? To ukształtowało ich charaktery. William w 1997 roku miał 15 lat. Doskonale wiedział co się stało w Paryżu a Harry był na to za mały. Dlatego ma takie uprzedzenie do fotoreporterów i chce chronić siebie, Kate i swoje dzieci przed błędami swoich rodziców. A porównywania Williama do Mary i Victorii już po prostu nie skomentuję. Oczywiście Harry (z największym szacunkiem) byłby najlepszy w każdej roli, byłby nawet lepszą MATKĄ niż Diana i Kate ( która wszystko robi źle) razem wzięte. Ba! Byłby lepszym papieżem niż Jan Paweł II! W ogóle Harry (z całym szacunkiem) najlepiej powinien być kanonizowany.
UsuńAnonimowy 4 września 2016 20:52 ---> Masz rację. Zgadzam się z tym ;).
UsuńJa nie twierdzę, że to są jakieś bóstwa. Ja twierdzę, że Harry, Victoria, Mary nie są bogami, co zawsze spotykało, spotyka i spotykać się będzie z ogromnym oburzeniem. Bo o komentarzach powyżej typu 4 września 2016 11:21 - 4 września 2016 12:42 chyba nie można powiedzieć, że ktoś wyraził po prostu swoją opinię o księciu i opisał niektóre wady Williama tylko stwierdził jego "nicnierobienie" w porównaniu z biegunowymi wyprawami Harry'ego i misjami humanitarnymi N.A.S.T.Ę.P.C.Z.Y.Ń T.R.O.N.U. a przypominam, że William jest DRUGI w kolejce do tronu więc nie ma tylu obowiązków co Karol, który ze względu na swój wiek takich "wycieczek" nie odbywa. Monarchia brytyjska jest inna niż wszystkie i jest to od zawsze powtarzane. Opiera się ona przeważnie na tradycji a każdy członek ma i n n ą r o l ę. Harry pomaga w Afryce a także w Heads Together, a Kate i Will zajmują się patronatami nt. sztuki i zdrowia psychicznego. Na razie nie jest wymagane od nich takie zaangażowanie jak u następców tronu. Harry pomaga w Afryce bo chce i ma na to czas, a coś mi się nie wydaje, żeby Charlotte, ponad roczne dziecko biegało za nosorożcem, spało pod gołym niebem i pomagało krokodylowi...Zresztą gdyby William i Kate tak zrobili wszyscy i tak by na nich najeżdżali, że są nieodpowiedzialni bo zabrali w takie warunki dziecko.
UsuńWystarczy się głęboko zastanowić a nie porównywać wodę z ogniem czyli Mary, Victorię - i tak dalej wszystkie królowe i następczynie tronu - z Williamem, drugim w kolejce do tronu w pakiecie z trzyletnim i rocznym dzieckiem.
Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam
Mary ma 4 dzieci, w tym 2 jeszcze małych, a pojechała kilka lat temu na misję humanitarną, choćby na 6 dni. Will może zrobić tak samo. Tyko 6 dni , to tyle co nic. A kate skoro i tak i większą część roku zostaje w domu to może się zająć dziecimi sama przez te 6 dni , a jak nawet nie to ma do pomocy nianie, matkę i mnóstwo innych ludzi. Ale sądzę że 6ni z własnymi dziećmi jej nie wykończy...
UsuńA jak widać wszystko można że sobą pogodzić..tylko trzeba chcieć. A jak widać Williamowi się zwyczajnie nie chce,bo innego wytłumaczenia dla jego zachowania nie ma
prawda jest taka, że Brytyjczycy mogą tylko "sobie chcieć", a sukcesji nikt nie zmieni, nawet królowa ;) czy im się to podoba, czy nie to Karol będzie następnym królem i moim zdaniem będzie dobrym monarchą, a nawet zaryzykowałabym stwierdzeniem, że lepszym od Williama.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Nie przepadam ani za Karolem, ani za Williamem, ale uważam, że Will po prostu nie nadaje się na króla :/
UsuńZgadzam się też z tym, że najlepszym królem byłby Harry, ale to chyba niemożliwe :)
Całkowicie się zgadzam!
UsuńA poza tym Karol długo się przygotowywał do roli moanrchy,wie czego się od niego oczekuję, ma mnóstwo pomysłów, ma chęć do ich realizowania i jest naprawde zaangażowany. Odbywa rocznie mnóstwo obowiazkow. Przeciez te 400 wyjść to nie bułka z masłem;) wydaje mi się że będzie przełomowym monarcha
Ja nadal nie wiem, dlaczego książę Karol miałby się zrzekać tronu. Przygotowywał się do roli króla przez całe życie i nie ma powodu, dla którego miałby z tego rezygnować, nawet jeśli jego panowanie będzie bardzo krótkie.
OdpowiedzUsuńJuż widzę jak Karol abdykuje na rzecz syna haha Od lat mówi się, że nie może doczekać się wstąpienia na tron haha Ponadto na chwilę obecną ani William ani jego żona mają nikłe przygotowane do obowiązków także ne sądzę by ktokolwiek się pokusił o jakieś zmiany sukcesji.
OdpowiedzUsuńZ dużym szacunkiem do Williama, ale jego przygotowanie do roli króla jest nikłe. Karol przygotowuje się do tego przez tyle lat, ma masę obowiązków i widać, że chce coś zmienić. William musi się jeszcze wiele, wiele nauczyć zanim będzie można mówić o nim w kontekście monarchy. Ja myślę, że Karol może być świetnym władcą, zreformuje monarchię min. poprzez koniec finansowania dalszych członków rodziny itp. Na pewno będzie dalej utrzymywał ją w takim stylu jak obecnie, ale może dodać też trochę nowoczesności i trochę odświeżyć tą instytucję.
OdpowiedzUsuń