Pamiętacie Olę z bloga studiaparlaama.pl? To właśnie ona co jakiś czas przygotowuje notki dotyczące księżnej Diany. Mamy dla Was miłą niespodziankę - Ola przygotuje dla Was wpisy dotyczące projektantów, którzy szyli dla Diany. Oto pierwszy z nich, czyli nasz rodak, Tomasz Starzewski!
O tym, że księżna Diana była ikoną mody i stylu, wiedzą wszyscy. Ale może nie wszyscy wiedzą, że jednym z jej ulubionych projektantów był… nasz rodak! Tomasz Starzewski, bo o nim jest mowa, urodził się w 1961 roku w Anglii (był zatem rówieśnikiem Diany), jego rodzice, Polacy, wyjechali do Wielkiej Brytanii tuż po wojnie. Starzewski jest doskonałym krawcem, słynie z projektowania eleganckich i dyskretnych ubrań znakomitej jakości i ubiera znaczną część angielskiej arystokracji, w tym hrabinę Wessex, księżną Kornwalii, Sarah Ferguson i Margaret Thatcher.
Diana po raz pierwszy spotkała się z projektami Polaka w 1989 roku, na ślubie swojego brata, Charlesa Spencera: Starzewski zaprojektował romantyczną, kremową suknię panny młodej, Victorii Lockwood. Choć nie była to typowa dla niego kreacja, to jednak księżna zapamiętała ją i rok później odwiedziła salon Starzewskiego w luksusowej dzielnicy Belgravia w Londynie.
Polak wspomina, że Diana zrobiła na nim wrażenie smutnej i samotnej, potrzebującej zmiany. Nie był to w istocie dobry dla księżnej moment: jej małżeństwo w zasadzie już nie istniało i lady Di rozpaczliwie szukała dla siebie jakiejś nowej drogi.Chciała coś zmienić w swoim życiu, także swój styl. Zamiast księżniczki z bajki w lśniących sukniach z bufiastymi rękawami, chciała wyglądać jak silna, odważna kobieta, zapracowana i aktywna bizneswoman, a projekty Starzewskiego miały jej w tym pomóc. Tomasz Starzewski zaprojektował dla Diany to, co wychodziło mu zawsze najlepiej i czego poszukiwała księżna: proste, eleganckie kostiumy i sukienki, ukazujące młodą, ambitną i atrakcyjną kobietę. Przyjrzyjmy się niektórym jego projektom:
Jedna z najbardziej znanych idei Starzewskiego to czerwona krótka sukienka z oryginalnym “dołem”, uszytym z nakładających się na siebie wąskich pasków. Sukienka, sięgająca ponad kolano, miała pęknięcie w szwie nad obrąbkiem, co dodawało Dianie seksapilu. Księżna uzupełniła kreację czerwonym pantofelkami z paskiem na pięcie i pokazała się tak w trakcie pobytu w Sewili w maju 1992 roku.
Podobny “paskowy” motyw pojawił się na innej sukience Diany, tym razem połączonej z czarnym żakietem. Sukienka uszyta była z pasków we wszystkich kolorach tęczy, a intensywne barwy pojawiły się też na guzikach i klapach żakietu. Diana wystąpiła w tym stroju na koncercie rockowym w 1991 roku.
Starzewski zaprojektował dla Diany także kostiumy, które wówczas stanowiły kwintesencję stylu oraz podstawę garderoby księżnej. W kostiumie składającym się z bladoróżowego długiego żakietu z brązowymi klapami kieszeni oraz z brązowej krótkiej spódniczki Diana wystąpiła w Kanadzie w 1991 roku.
W tonacji bladego różu utrzymany był także kostium,w którym Diana pojawiła się w Japonii w 1995 roku, w czasie wizyty w dziecięcym szpitalu: tym razem jednak słodycz stroju przełamała czarnymi rajstopami, czarnymi pantoflami i torebką Chanel na łańcuszku.
Zapewne najbardziej znanym strojem Starzewskiego jest kostium, który Diana nosiła w trakcie obchodów zwycięstwa nad Japonią w 1995 roku. Był to prosty, elegancki biały komplet, żakiet ze spódnicą, z naszytymi wąskimi granatowymi paskami. Księżna uzupełniła kreację dwubarwnymi pantoflami, sznurem pereł i pięknym słomkowym kapeluszem Philippe’a Somerville’a, utrzymanym w tonacji granatu i bieli.
Ola
O Starzewskim słyszałam w kontekście stroju zaręczynowego Sophie,ale to,że projektował również dla Diany gdzieś mi umknęło.Szczerze,choć to nasz rodak,nie podobają mi się te kostiumy może oprócz różowego.Są zbyt wymyślne,ale pewnie wtedy takie były modne.
OdpowiedzUsuńCiekawa notatka! Nie słyszałam o tym projektancie wczesniej, ale widać po pomyslach na stroje dla lady Di, że kreatywny facet :-).
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia że te projekty to dzieło Polaka
OdpowiedzUsuńW niektórych projektach T.Starzewskiego widać inspiracje latami 80 w Polsce-poliester, projekty żywcem ściągnięte z ubrań noszonych na polskich weselach i ten kicz. Projekty made in Poland w końcu 😂
OdpowiedzUsuńO czym Ty piszesz... Starzewski urodził się w Anglii i tam wychował, "NA PEWNO" śledził w czym kobiety w Polsce chodziły na wesela... Taka była moda w tamtych latach, teraz dla nas jest to brzydkie i kiczowate, ale wtedy tak się chodziło.
Usuńświetny post nie miałam pojęcia że Polak projektował dla księżnej
OdpowiedzUsuńRównież nie miałam pojęcia, że Polak projektował dla Diany. Duże wyróżnienie. Co prawda stroje nie wpasowują się w moją estetykę, ale to zapewne kwestia specyficznej mody lat osiemdziesiątych...
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Rozumiem, że seria będzie kontynuowana?
Tak :)
UsuńNie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa notka.
OdpowiedzUsuńWiele osób nie wiedziało, że jednym z projektantów Diany w czasie małżeństwa z Karolem był Polak, gdyż w Anglii Tomasz Starzewski znany jest jako Tom Star. Jako ciekawostkę można dodać, iż to dzięki Starzewskiemu Diana poznała Jimmy'ego Choo - swojego ulubionego projektanta czółenek i balerinek... Jeśli ta seria ma być kontynuowana to proponuję przede wszystkim notki o Jacquesie Azagury oraz o Catherine Walker. Azagury był, podobnie jak Versace, jednym z głównych projektantów i autorem nowego stylu księżnej po rozwodzie z Karolem. C. Walker warta jest podkreślenia gdyż zaprojektowała wiele sukien wieczorowych Diany, a obecnie - jak wiemy - kreacje tego domu mody często wkłada Kate. pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Diana nosiła projekty Polaka. Kreacje nawet w dzisiejszych czasach robią wrażenie, choć całkowicie odstają od obecnych trendów.
OdpowiedzUsuń