Dziś nadszedł czas na zagłosowanie na stylizację roku!
1.
Styczeń
Msza z okazji 100.rocznicy zakończenia wojny w Gallipoli
2.
Luty
Spotkanie z redakcją Huffington Post
3.
Marzec
Wizyta w XL Mentoring w Londynie
4.
Kwiecień
Ostatni dzień Royal Tour do Indii i Bhutanu - Agra
5.
Maj
Heads Together w Olimpic Park
6.
Czerwiec
Royal Ascot
7.
Lipiec
Art Found w National History Museum
8.
Sierpień
YoungMind
9.
Wrzesień
Royal Tour do Kanady - Dzień 1
10.
Październik
Manchester
11.
Listopad
Premiera filmu "A Street Cat Named Bob''
12.
Grudzień
Diplomatic Reception w Pałacu Buckingham
****
NAJLEPSZA STYLIZACJA ZESZŁEGO ROKU:
***
Przed chwilą dotarła do nas wiadomość, że niestety w wieku 86 lat zmarł Lord Snowden, czyli były mąż księżniczki Małgorzaty. Teraz David Armstrong-Jones, syn księżniczki Małgorzaty, bratanek królowej został 2. hrabią Snowdon.
Ciężki wybór, waham się między 4, 6, 8 a 9, podoba mi się też stylizacja lutego
OdpowiedzUsuńMałgorzata jest siostrą królowej, więc jej syn jest siostrzeńcem królowej. Królowa nie ma brata, także nie na też bratanka.
OdpowiedzUsuńMi absolutnie wszystkie się podobają.A do tego podczas podróży i w czerwcu było mnóstwo innych genialnie dopasowanych,ciekawych i kolorowych stylizacji.Kate spisała się w tym roku w kwestii stylu na 6 w moim odczuciu.
OdpowiedzUsuńStylizacje z lutego mogłabym sama ubrać,morelowy kostiumik jest taki uroczy,w ciemnoniebieskiej sukience Packham wygląda jak klasyczna ikona mody,jestem zakochana w kremowej sukni z NHM,ale chyba tak jak w tamtym roku wybiorę czerwoną suknię- bo to jest kwintesencja mego dziecinnego pojęcia o księżniczkach.
Niewiarygodnie trudny wybór.
Karolina Joanna
Ja stawiam na 5 :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie 9, ale 2 też ładna była.
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie 6
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nie ma żadnych złych stylizacji.Mi najbardziej w pamięć zapadła kremowa suknia z listopada i z lipca oraz biała z Royal Ascot.Abstrahując od ankiety to jeszcze niezapomnianie wyglądała na Tropping the Colour i gali Bollywood.
OdpowiedzUsuńAle najbardziej podobało mi się to,że często upinała włosy i to na różne sposoby-różnorodne węzły,koki,częściowo puszczone lub nie,nawet nie jestem tego w stanie nazwać,ale wyglądało to pięknie.
Napiszę ponownie, bo widzę, że nie ma mojego poprzedniego komentarza. Królowa nie ma bratanka!! Ona ma tylko siostrę, więc ma siostrzeńca
OdpowiedzUsuńTwój komentarz znalazł się w spamie. Już został opublikowany :)
UsuńTrudno się zdecydować. Najbardziej podobają mi się marzec, kwiecień i wrzesień. Suknia z grudnia przepiekna, ale jako całość stylizacji (z fryzurą, diademem) bardziej podobała mi się w zeszłym roku.
OdpowiedzUsuń