PODRÓŻ DO INDII I BHUTANU ZOSTAŁA OFICJALNIE ROZPOCZĘTA!
/kolaż wykonany przeze mnie/ |
To właśnie dziś, książęca para rozpoczęła swoją oficjalną sześciodniową podróż do Indii i Bhutanu. Kate i William przybyli do Mumbaju (Indie) około godziny drugiej w nocy.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Dzisiejszy dzień rozpoczęli od wizyty w Taj Palace Hotel, w którym w 2008 roku miał miejsce atak terrorystyczny. Tam złożyli wieniec przy tablicy upamiętniającej osoby, które zginęły w ataku.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
Książę i księżna Cambridge mieli okazję porozmawiać także z pracownikami hotelu.
http://www.dailymail.co.uk/
http://www.dailymail.co.uk/
Sukienka - McQueen
Szpilki - Gianvito Rossi
Kolczyki - Cassandra Goad
Kopertówka - Russell & Bromley
http://www.dailymail.co.uk/
*******************************************
Kate i William zatrzymali się w pięciogwiazdkowym hotelu Taj Mahal Palace. Został otwarty w 1903 roku i od tego czasu słynie z profesjonalnej obsługi. Para nie przebywa w apartamencie prezydenckim, tak jak wszyscy wcześniej zakładali.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
*****************************************************
Następnie książęca para przybyła do Oval Maidan. Jest to park, w którym najczęściej odbywają się spotkania mieszkańców, a także rozgrywane są mecze m.in krykieta.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Kate i William mieli okazję zagrać w krykieta wraz z najmłodszymi. Jednak najpierw zaczęto od rozgrzewki.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
A następnie rozegrano mecz. Książę i księżna spotkali się także z indyjskimi krykiecistami - Sachinem Tendulkarą oraz Dilipem Vengsarkarą.
http://www.dailymail.co.uk/
http://www.dailymail.co.uk/
Następnie, Kate i William udali się na przejażdżkę z dziećmi z miejscowej organizacji Apnalya.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Para książęca miała okazję też pograć w piłkę nożną.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Później odbyło się spotkanie pary książęcej z dziećmi z Door Step School, India's Childline i Magic Bus.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
www.twitter.com/ |
Kolejnym przystankiem dzisiejszego dnia był Banganga Water Tank. Jest to starożytny zbiornik na wodę.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Podczas tradycyjnej ceremonii Kate i William umieścili płatki kwiatów na wodzie.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/ |
Stamtąd udali się do jednej z najbiedniejszych dzielnic Mumbaju. Tam dowiedzieli się w jakich warunkach żyją jej mieszkańcy, z którymi mieli również okazję porozmawiać.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://www.dailymail.co.uk/
William zagrał z chłopcami w piłkę :). Kate też próbowała.
http://www.dailymail.co.uk/
Książęca para spotkała się również z podopiecznymi fundacji Smile. Obejrzeli między innymi pracę kobiet tworzących biżuterię.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Sukienka - Anita Dongre
Koturny - Mint Velvet
***************************************************************
Ostatnim punktem dzisiejszego dnia był bankiet w Taj Mahal Palace Hotel podczas którego były zbierane pieniądze na cele charytatywne.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Na przyjęcie zostali zaproszeni aktorzy Bollywood oraz osoby ze świata biznesu. Książęca para zapoznała się z każdym z zaproszonych gości.
http://www.dailymail.co.uk/ |
http://princessmonarchy.eklablog.com/ |
Tak wygląda sala, w której ma miejsce bankiet:
/www.twitter.com/ |
Kate i William rozmawiali z zaproszonymi gośćmi:
http://princessmonarchy.eklablog.com/ |
http://princessmonarchy.eklablog.com/ |
Kiedy zostaliśmy małżeństwem, Indie były na samym początku listy miejsc, które Catherine bardzo chciała odwiedzić [...] Dwoje dzieci, pięć lat małżeństwa i wreszcie tu jesteśmy - powiedział książę podczas swojego przemówienia. Po wygłoszeniu przemowy, księżna otrzymała bukiet
http://www.express.co.uk/ |
I tak oto minął pierwszy dzień oficjalnej podróży. Przed nami jeszcze pięć takich dni. Co sądzicie o dzisiejszych stylizacjach księżnej?
Miłego wieczoru! :)
czy dzieci są razem z nimi czy też zostały w UK?
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie zostały w UK
Usuńdzieci zostały w UK od opieką dziadków i niani
Usuńto więcej niż zastanawiające dla mnie, taka oddana mama, która poświęca cały czas dzieciom (ma przecież max 2 wyjścia w miesiącu) nie zabiera ze sobą dzieci w 7 dniową podróż! zwłaszcza, że córka jest w wieku Georga, kiedy byli w Australii, więc jej wiek i daleka podróż to nie argument, gdyby to były 2 dni ok, ale 7 - p.s. to nie hejt, raczej rozważania
UsuńWidac ze nie masz dzieci, po co mieli je brac zeby siedzialy w hotelu z nianka?Z jednym to mniejszy problem ale dwojka to juz zdecydowanie musialaby byc wyprawa.W domu maja opieke najblizszej rodziny i znajome otoczenie.Po co fundowac dzieciom trudy podrozy, zmiane klimatu i strefy czasowej, przeciez oni nie pojechali na wakacje tylko z oficjalna wizyta, reprezentowac swoj kraj.
Usuńpomyliłaś się, mam 3 dzieci. Biorąc pod uwagę że i tak mają niańkę, to nie było by takiego problemu jak opisujesz, mają swój samolot, więc taka wyprawa to nie problem. Na wakacje też pojechali z nianią na tydzień, tu owszem pracują, ale i tak wolałabym mieć dzieci przy sobie, zwłaszcza że mają taką możliwość
Usuńzgadzam sie z tobą
UsuńJa również.
UsuńJa nie mam dzieci, ale gdybym je miała, to rowniez prawdopodobnie nie brałabym ich w podróż do Indi! Pomyśl, dziewczyno! Wiesz jak tam jest brudno i ile jest tam zarazków, chorób oraz niebezpieczenstw! Więc na pewno małe dziecko, ktore nie ma takiej odporności jak dorosły ma większe prawdopodobienstwo na złapanie jakies infekcji! Co, rodzice mieli brac te dzieciaki na wycieczke do slumsow? Błagam Cię...
UsuńGeorge ma prawie 3 latka, a Charlotte w maju będzie obchodziła pierwsze urodziny - jak sami widzicie są to małe dzieci i według mnie ta podróż by ich ,,umęczyła". Książęca para ma bardzo napięty grafik. W nocy dotarli do Bombaju, już jutro lecą do New Delhi, gdzie spędzą dwa dni, następnie lecą do Bhutanu i na sam koniec znów wracają się do Indii na jeden dzień. Takie ciągłe przemieszczanie się nie jest że tak powiem,,zdrowe" dla tak małych dzieci. Przecież zostały one pod opieką niani i dziadków, żadna krzywda się im nie dzieje, a Kate i Wiliam na pewno mają z nimi jakiś kontakt np. telefoniczny i wiedzą, że jest wszystko z nimi w porządku.
UsuńZgadzam się. Sama mam dwoje dzieci. Synek ma 4 latka, a córeczka 1,5 roku. Z mężem prowadzimy firmę i dosyć często udajemy się w wyjazdy służbowe nawet poza granice Europy. W ani jednej podróży służbowej nie towarzyszyły nam jeszcze dzieci. Podobnie jak K&W : zawsze mamy w czasie wyjazdu napięty grafik, więc nie zabieramy dzieci ze sobą, ponieważ tak jak stwierdziła powyżej autorka bloga ''umęczą się''. Dwa tygodnie temu wróciliśmy z Australii, gdzie co drugi dzień przemieszczaliśmy się w inne miejsca. Z dziećmi została wówczas opiekunka i babcia z dziadkiem. Po kilka razy dziennie komunikowałam się z nimi przez skype by mieć pewność, że wszystko u nich okej. Mimo że z mężem często udajemy się w takie wyjazdy to i tak każdą wolną chwilę poświęcamy dzieciakom i nie mamy żadnych problemów z ich wychowaniem. Tak samo na pewno jest u Kate i Williama. Dlatego ja się im nie dziwię, że ich nie wzięli, bo to naprawdę nie byłoby przyjemne dla księcia i księżniczki.
UsuńW ogóle dyskutowanie na ten temat jest bez sensu, to ich dzieci i ich decyzja, oni wiedzą co jest dla nich najlepsze. Jak można ich krytykować w tym względzie nie mając żadnej wiedzy na temat tych dzieci, ich trybu życia, zdrowia, przyzwyczajeń itp. Poza tym jedna mała różnica podróż do Australii trwała 18 dni a ta tylko tydzień.
UsuńO ile pierwsza stylizacja jeszcze ujdzie to ta druga to jakaś tragedia :/ Jeszcze do tego te koturny które moim zdaniem wcale nie pasują do tej sukienki :| /Lena
OdpowiedzUsuńjak na razie stylizacje Kate nie zachwycają (może dlatego, że nie przepadam za takimi wzorzystymi strojami), chociaż sukienka od Dongre nie jest zła, ale o wiele lepiej prezentowałaby się np. z balerinami, a nie koturnami.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie obydwie stylizacje piękne,bo inne od zwykłych,bardzo kolorowe,pasujące do Indii.Czasami trzeba coś odmienić,nawet krytykę:)
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja bardzo ładna. Druga ujdzie, ale to koturny nie pasują kompletnie
OdpowiedzUsuńZa to stylizacja z bankietu najlepsza ze wszystkich dzisiejszych :)
UsuńNie wiem czemu wszyscy czepiają się koturn, dla mnie idealne do tej sukienki, bo jakie inne miała założyć?sportowe, szpilki czy płaskie?
UsuńJestem zaskoczona, ale stylizacje bardzo mi się podobają. Kasia naprawdę mnie zaskoczyła. Obie stylizacje są (moim zdaniem) świetne, ale druga bardziej przypadła mi do gustu. Nie podobają mi się jedynie koturny, ale tak ogólnie jest świetnie. Ciekawi mnie jakie stylizacje jeszcze nam pokaże - mam nadzieję, że równie ładne jak te. Tak poza tym śliczny wygląd. Jesteście świetne, że tak szybko o wszystkim informujecie. Naprawdę od rana szukałam jakichkolwiek pierwszych zdjęć z Royal Tour i dopiero u was je wreszcie znalazłam. Super :).
OdpowiedzUsuńdianaprincessofpeoplehearts.blogspot.com
Love all the tgings harry and the cambridges. Tam już wcześniej były zdjecia
UsuńNigdy nie wchodziłam na tą stronę/bloga, ale dziękuje za informację :)
UsuńRozumiem,że wy śpicie na łóżkach polowych i księżna Cambridge też ma:)
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie,to mi się obie kreacje bardzo podobają-chciałabym mieć na lato taką kolorową sukienkę,kostiumik niezwykle elegancki.
Nie każdy lubi koturny,ale Kate bardzo dobrze w nich wygląda.
Pierwsza stylizacja jest ładna, w drugiej nie pasują mi koturny do sukienki :)
OdpowiedzUsuńPierwsza kreacja świetna, druga niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńWreszcie zaczęli swoją podróż! Super, choć nie jestem przekonana do stylizacji Kate.. Sukienki na pewno są w klimacie Indii, ale koturny to porażka. Szkoda bo Kate pokazała, że umie się ładnie ubrać. Dla was życzę powodzenia! Taka podróż to dużo pracy ;)
OdpowiedzUsuńMi się podobaja jej dzsiejsze stylizacje. Są w stylu miejsca w którym się znajdują, są kolorowe i wesołe. Do tego taki entuzjazm bije dziś od Kate. W sumie się nie dziwię bo też bym była zadowolona gdyby było 35 stopni ciepła;p
OdpowiedzUsuńduchess-kate.blogspotk.co.uk => wpadnijcie też do mnie :)
Hmmm cos dzisiejsze stylizacje mnie nie przkonuja ... moze jutro bedzie lepiej ;)
OdpowiedzUsuńPs zapraszamy na nowy post o harrym i polce! http://prince-harryofwales.blogspot.com/2016/04/ksiaze-harry-i-polka.html#comment-form
o ile poranne stylizacje nie za bardzo mnie przekonały, to suknia z bankietu po prostu "wow", pięknie wyglądała :)
OdpowiedzUsuńPierwsza stylizacja piękna, druga już niekoniecznie, ale za to suknia wieczorowa jest absolutnie zachwycająca! Jedyne, do czego mogę się "przyczepić" to kolczyki, jak dla mnie za duże
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie samo zdanie. Suknia jest przepiękna, zjawiskowa wręcz!
UsuńCudowna dziewczyna,wyglądałaby wspaniale nawet w worku po ziemniakach,nie mówiąc już o rewelacyjnych koturnach,które miała dzisiaj. Serdecznie i gorąco pozdrawiam wszystkie niedoszłe "książniczki" ze wspaniałym gustem,wyczuciem stylu i wyczuciem mody na poziomie houte coutre. Zdajcie sobie sprawę,że to księżnej ma się podobać ,a Wasze kąśliwe uwagi mają takie znaczenie jak naukowe "0". Po co się denerwujecie oglądaniem Jej Wysokości szkoda Waszwgo cennego czasu .Miłego wieczoru drogie Panie/Panowie. Iza
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym obiema rękami. Strasznie współczuję wszystkim którzy mają alergię na księżną. To musi być bardzo dokuczliwe i bolesne.
UsuńCo innego uzasadniona krytyka i stwierdzenie, że coś sie tej osobie nie podoba, a co innego bezmyślne wyzywaniue od starych bab z bazaru itp... Każdy ma prawo do własnej opinii, byle kulturalnie :)
Usuń//Lara
po co te wszystkie komenty - oni i tak zrobią po swojemu tak jak zaplanowano i ustalono i oni sami (w i k)nigdy nie ustalają co będą robić - to rząd wb ustala wizyty zagraniczne i punkty podróży sa wspólnie ustalane z doradcami i nikt nie bierze pod uwagę co nam odpowiada - trzeba to napisać żeby to inni zrozumieli, a swoja drogą to tez mary byla krytykowana za swoje stroje w as i k i za to że nie poruszała tematów którym patronuje tylko jest zachowawcza - wszyscy wiedzą lepiej - to aż śmiesznie wychodzi - są pewne uwarunkowania których nie wiemy nie znamy więc po co odgrywać ważniaków
OdpowiedzUsuńSuknia wieczorowa byłabym ładniejsza, gdyby nie miała ozdób, ale rozumiem, że Kate chciała wczuć się w klimat Bollywood. Kolczyki w tym samym kolorze co suknia to niewypał.
OdpowiedzUsuńA gości (mam na myśli panie) nikt nie uświadomił, że na takie przyjęcia nie przychodzi się z odkrytymi brzuchem!
P.S. Moim zdaniem niezbyt się dziś napracowali.
Zgadzam się co do sukni że idealnie wpasowana w klimat i kulturę, ale ja wolałabym nowocześniejszą wersję bez tylu ozdobień. Naprawdę uważasz że przez cały dzień mieli mało zajęć? Dotarli na miejsce w środku nocy, dziś jest niedziela więc to tez ma znaczenie. Dla mnie ta podroż nie różni się niczym innym od dziesiątek podróży zagranicznych innych członków rodzin królewskich.
UsuńMoim zdaniem różni się od podróży członków innych rodzin Królewskich.
UsuńRóżni się rangą. William nie jest Następcą Tronu (jest nim Karol) Will i Kate reprezentują kraj, ale nie w ten sam sposób jak Karol i Camilla czy następcy tronów innych krajów. Jest to wizyta reprezentacyjna ale nie państwowa. Victoria i Daniel czy Mary i Frederik odbywają zawsze podróże państwowe zwyzsze rangą od tych. William i Kate tylko sobie zwiedzają, grają w piłkę i owszem jedno z ważniejszych spotkań - wizyta w Bhutantie. Inne pary książęce (nie licząc par królewskich) swoje podróże rozpoczynają od spotkania z głową państwa danego kraju. A takie zwiedzanie i spotkania na których nic poważnego nie robią ograniczone są do minimum. Victoria i Daniel czy Fred i Mary podczas podróży państwowych, reprezentują kraj, odbywają spotkania z prezydentem, rządem. Zabierają delegacje z rządu swojego kraju i lokalnych firm. A większość spotkań ma na celu nawiązanie lepszych stosunków pomiędzy krajami i relacji gospodarczych. Wizyty takie jak mają Cambridge czy młodsi członkowie rodziny ppto podróże bardziej towarzyskie.
UsuńRóżni się! To nie jest wizyta państwowa, nie ma spotkania z prezydentem czy premierem i rządem. A na tym opierają się wszystkie podróże innych członków rodzin królewskich. Nie mają także delegacji z rządu i parlamentu i przedstawicieli angielskich firm i przedsiębiorstw (zawsze tak jest w innych RK). Odbywają spotkania towarzyskie, wcich programie ma spotkań nastawionych na tematy gospodarcze ( co jest podstawą podróży państwowych) nie będzie także rozmów o współpracy pomiędzy krajami. Inne rodziny królewskie, zawsze mają spotkania gospodarcze i sami dyskutuje o zawarciu kontraktów pomiędzy państwami, wpcxy współpracy gospodarczej i ekonomicznej. Czegoś takiego tutaj nie ma.
UsuńStylizacja z bankietu jest najlepsza. Pozostałe mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuńUważam, że Kate nie powinna wybierać sukienek imitujących stroje z kultury do której nie należy, bo nie wygląda w nich dobrze.
Uważam, że te stroje mają klimat gdy ubierają je prawdziwe Hinduski itp., bo te kolorowe stroje pasują do ich karnacji i urody.
Zgadzam się że w takich strojach najlepiej wyglądają Hinduski, ale sukienki księżnej to nie imitacja a nawiązanie do tej kultury w której obecnie gości i jest to bardzo ładny gest z jej strony, swego rodzaju ukłon dla kultury i tradycji
UsuńPopieram :) A w dodatku rewelacyjnie wyglądała w wieczornej kreacji i jeszcze te upięcie włosów, cudnie wygląda :)
UsuńHmm, nie chce sie czepiać, nie ppowiinno byc Bombaj a nie Mumbaj?:)
OdpowiedzUsuńKate na bankiecie wygladala super, pierwsze dwie niekoniecznie przypadlly mi do gustu.
Pozdrowieniaa dla hejterek, ktire znnaja plan dnia Kate, i wiedza ze zupelnie nic nie robi.
:)
Może być Mumbaj lub Bombaj,kto jak woli :)
Usuń