Dzisiaj drugi i zarazem ostatni dzień wizyty księżnej i księcia Cambridge w Paryżu. Były to bardzo intensywne dni dla książęcej pary!
Rano Kate i William zwiedzili Les Invalides - wybudowany z inicjatywy Ludwika XIV wielki kompleks budynków w Paryżu na lewym brzegu Sekwany. Od początku istnienia służył jako szpital i pensjonat dla inwalidów wojennych. W swoich salach mógł pomieścić około cztery tysiące chorych i rannych. wikipedia.
Tam spotkali się z weteranami, którzy opowiedzieli im o historii tego miejsca.
Kate i William spotkali się także z francuskim sierżantem Philippem, który należy do Invictus Games. Philipp stracił nogę w wypadku motocyklowym. Książę William powiedział: "Jesteś inspiracją dla wszystkich innych facetów".
Później spotkali się także z poszkodowanymi Kevinem i Jessicą, mężczyzna został postrzelony dwa razy w nogę podczas ataku terrorystycznego w Teatrze Bataclan, a kobieta została ranna w Nicei w Dzień Bastylii w zeszłym roku. Opowiedzieli im m.in. jaką dobrą opiekę otrzymali w tym szpitalu.
Po wyjściu z budynku porozmawiali z zebranym tłumem.
Kolejne dzisiejsze spotkania, oprócz wieczornego meczu były niezapowiedziane. W drugiej kolejności odwiedzili Musée de d'Orsay.
Musée de d'Orsay - muzeum w Paryżu, położone na lewym brzegu Sekwany. Zbiory zawierają głównie sztukę francuską z lat 1848–1918: malarstwo, rzeźbę, fotografię oraz meble. Dzieła te są młodsze od tych, które prezentowane są w Luwrze, a starsze od zbiorów Centre Georges Pompidou. Rocznie muzeum odwiedza ok. 4 miliony zwiedzających. wikipedia
Zostali oprowadzeni po Impressionists Gallery, gdzie usłyszeli historie tych dzieł.
Następnie przed wieżą Eiffla spotkali się z dziećmi z organizacji Les Voisons - wspierającą brytyjskie dzieci we Francji.
Chwilę porzucali piłką od rugby.
Obserwowali jakie zajęcia sportowe i integracyjne zostały przygotowane dla dzieci.
Następnie porozmawiali z dziećmi i ich rodzicami. Gdy Kate podeszła do małej dziewczynki zaczęła wypytywać o jej pluszaka. Później powiedziała, że George też ma pluszowego królika, którego nazwał Bum Bum.
Na koniec zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z wieżą Eiffla.
Para zrobiła sobie także indywidualne zdjęcia na tle wieży.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
• sukienka - Chanel
• pasek - Chanel
• torebka - Chanel
• buty - Tod's
• zegarek - Cartier
• naszyjnik - Cartier
• koczyki - Cartier
Wieczorem księżna i książę byli obecni na meczu rugby między Walią, a Francją.
Wyjeżdżając z ambasady brytyjskiej zostali pożegnani przez brytyjskiego ambasadora, jego żonę i miejscowe dzieci.
Mecz odbył się na boisku Stade de France w Paryżu. Warto wspomnieć, że William jest patronem Welsh Rugby Union.
Ostatecznie mecz wygrała Francja z wynikiem 20 do 18.
KATE MIAŁA NA SOBIE:
• płaszcz - Carolina Herrera (nosiła także podczas 5. dnia Royal Tour do Kanady)
• kolczyki - Cartier
• torebka - Chanel
Tym sposobem zakończyła się długo wyczekiwana, dwudniowa wizyta Williama i Kate w Paryżu. Teraz czekamy aż przybędą do Polski! :)
Kolejna bardzo udana,dziewczęca stylizacja.Ja wciąż jestem pod wrażeniem wczorajszych dwóch wieczorowych kreacji -taki dzień z dwoma przyjęciami nie zdarza się często.
OdpowiedzUsuńDruga suknia wieczorowa to koszmar
OdpowiedzUsuńjedna z piękniejszych jaką miała
UsuńMnie również się bardzo podoba ta suknia. Inna niż wszystkie i pięknie wykończona :)
UsuńStylizacja z czerwonym płaszczem prześliczna, co do pierwszej to trochę się obawiałam wyboru Chanel, ale jestem miło zaskoczona. Bardzo ładny strój tak jak i buty :)
OdpowiedzUsuńBardzo na +
OdpowiedzUsuńNie mówię tego złośliwie ale czy zauważyłyście ża prawie na wszystkich wspólnych wyjściach William nie interesuje się Kate np. w momencie powitań, wchodzenia do budynków czy wysiadania z auta? Wiem, że to taki nasz słowiański zwyczaj z przepuszczaniem w drzwiach i że to on jest w tej parze ważniejszy. Myślę jednak, że mógłby po wyjściu z auta zaczekać aż Kate wysiądzie i razem podejść do Prezydenta Francji. To samo przy wchodzeniu do budynków. Gdyby Kate gdzieś przepadła nawet by tego nie zauważył. Wiem, że jest etykieta i zasady ale w żadnej innej rodzinie królewskiej się z tym nie spotkałam. Traktuje ją trochę jak swoją asystentkę - ma być w gotowości i dwa kroki za nim. Nie wygląda to ładnie. Zobaczcie kilka ostatnich wspólnych wyjść i zwróćcie na to uwagę - chyba że to ja jestem przewrażliwiona.
OdpowiedzUsuńnie tylko ty to zauwazylas. angielskie blogerki rowniez. jak byli razem z Harrym na jednym z wydarzen z heads together to jechali wszyscy razem samochodem.po przyjechaniu na miejsce william od razu wysokczyl z auta, nie poczekal na kate, ba nawet sie nie obejzal czy ta wgl idzie. za to harry wyszedl z auta , okrazyl go i poczekal az kate wyjdzie, po czym ramie w ramie z nia szedl. kate nawet poslala harremu zaskoczony usmiech, byla wyraznie zaskoczona i ucieszona ze ktos traktuje ja z szacunkiem i mysli o niej na wyjsciach.
UsuńMacie może jakiś filmik z tego wyjścia? Bo ja nie zwracałam na to uwagi i chciałabym to zobaczyć.
UsuńJa myślę, że ma być dokładnie tak jak jest. I tak jak napisałaś - Kate ma być dwa kroki za nim i w gotowości. A co do przepuszczania w drzwiach to niestety w UK nie ma takiej kultury i często jest tak że kobieta nie wchodzi pierwsza.
UsuńTe zdjęcie sprzed Wieży Eiffla na pewno trafi do ich rodzinnego albumu,tak jak w każdym innym domu.
OdpowiedzUsuńTe dwie wizyty w muzeum i z dziećmi były niezapowiedziane, ale najcieplejsze i najmilsze.
Zgadzam się. Strasznie fajna jest t fotka.:)
UsuńSzkoda tylko, że stoją jak znajomi a nie kochające się małżeństwo. Mogliby stanąć i się objąć.
Usuńhttp://rodzinazcambridge.blogspot.com/2016/11/dlaczego-kate-i-william-nie-trzymaja.html?
UsuńKate zrezygnowala z tych czarnych kresek pod i nad oczami, zastapila je troche jasniejszymi co dodaje jej uroku i dziewczecego wdzieku w sumie robi to lagodnieszy wyraz twarzy. Brwi maja tez lagodniejszy ksztalt, nie sa takie kanciaste, wszystko na plus, ladna zmiana. Stylizacje pasujace do jej urody.
OdpowiedzUsuńTorebka mnie zaskoczyła bo nigdy w takim stylu nie miała torebki ale jest ładna. I na plus zdecydowanie że od początku tego roku Kate i William mają więcej wyjść.
OdpowiedzUsuńChciałabym zaznaczyć, że w informacji "Pierwszy Polski blog..." wkradł się błąd ortograficzny. Słowo "polski" pisze sie z małej litery, gdyż jest to przymiotnik.
OdpowiedzUsuńTak to prawda, ale Zuzie zapewne chodziło o równoważnik zdania ,,Pierwszy Polski blog o Rodzinie z Cambridge'' dlatego pierwszy wyraz też jest z dużej ;). A poza tym jak ten wyraz byłby z małej litery to wyglądałoby trochę nieestetycznie, ale co do pisowni to zgadzam się z Tobą ;).
UsuńŁadny gest ze strony Kate: włożenie ubrań od Chanel w Paryżu. Diana też tak zawszze robiła, mały ukłon w stronę miejscowych projektantów.
OdpowiedzUsuń