Dzisiaj Pałac Buckingham wydał oficjalne oświadczenie na temat porodu księżnej Meghan.
Nadal spekuluje się, jaki szpital książę i księżna Sussex wybrali na powitanie swojego potomka. Najprawdopodobniej będzie to Frimley Park Hospital, czyli miejsce gdzie urodziły się dzieci hrabiego i hrabiny Wessex. Na początku wszyscy myśleli, że wybiorą słynne Lindo Wing, czyli tam gdzie rodziła księżna Diana i księżna Kate; jednak Harry i Meghan nadal pozostają oryginalni. Frimley Park Hospital w Surrey znajduje się zaledwie pół godziny drogi od nowego domu Sussexów.
Dzisiaj Pałac Buckingham podał informację, że książę Harry i księżna Meghan podjęli decyzję, że chcą nacieszyć się przybyciem dziecka prywatnie i nie będą wychodzić przed szpital, aby pokazać nowego prawnuka królowej, tak jak odbywało się to od dekad. Pałac Buckingham poinformuje o narodzinach nowego Royal Baby, a kilka dni później pojawią się oficjalne fotografie.
PS. Mam nadzieję, że wszystko zacznie wracać do normy. Właśnie pracuję nad domeną, więc ostatnio na blogu mogły się dziać "dziwne" rzeczy, niezależne od nas (np. opublikowane posty z wersji roboczych). Z góry przepraszamy!
Bardzo rozsądna decyzja nie popieram tego całego cyrku przed szpitalem
OdpowiedzUsuńSkoro dziecko nie ma otrzymać tytułu HRH to raczej logiczne,że Harry i Meghan chcą uniknąć szaleństwa wokół niego.Choć i tak nie unikną.
OdpowiedzUsuńJa mysle ze teraz dopiero prasa oszaleje,zawsze znajdzie sie jakis przeciek,jakies zdjecie z ukrycia.Sceptycznie podchodze do tej prywatnosci,nie da sie tak nagle uciac nakreconego zaineresowania.
UsuńTo Media nakręciły zainterwsowanoe nie Meg i Harry. I to bardzo dobra decyzja, Żeby przeżyć ten jakże niesamowity czas prywatnie
UsuńBzudura - media, mediami, ale przecieki z Pałacu są kontrolowane. Gdyby nie chciano poinformować prasy, że Meg miała baby shower w USA to nikt by o tym nie wiedział. Tak samo wyjście do tej nieszczęsnej apteki nie tak dawno temu. Nie dajcie się zwariować - prasa to nie jasnowidze, muszą mieć informacje, a Pałac też nie jest jakąś świeżą instytucją, nie potrafiącą zadbać o prywatność. Po prostu BRK chce, żeby paparazzi latali za M&H i być może oni sami też tego chcą - stąd tyle plotek, zdjęć, spekulacji itd. Wy naprawdę wierzycie, że to wszystko są przypadki? I że ktoś z BRK byłby na tyle i tak wielokrotnie nieostrożny, żeby podać dokładne miejsce pobytu prasie i telewizji? Przecież to by się równało z utratą pracy.
UsuńProsze napisac czy Harry i Meghan PODLEGAJA tej tradycji tak jak Diana i Kathe? Przeciez Meghan nie jest na ich miejscu, to nie rodzi sie dziecko nastepcy tronu. Nie przypominam sobie zeby ksiezniczka Anna prezentowala swoje dzieci, czy tez ksiaze Andrzej czy Edward. Prosze to wyjasnic bo to szalenstwo na temat Harrego i jego zony trwac bedzie nadal.
OdpowiedzUsuńAnna pokazywała chyba drugie dziecko pod szpitalem. Sophie i Edward na pewno mieli też robione zdjęcia przed szpitalem.
UsuńChyba...na pewno.....znow nic konkretnego, gdybanie. To jest szalenstwo medialne, a nie tradycja obowiazujaca narodzin wszystkich dzieci z rodziny krolewskiej, nawet palac oglednie napisal, ze to prywatna sprawa tych dwojga, a nie monarchii.
UsuńKsiężniczka Anna "pokazywała" przed szpitalem Zarę jak i Petera, to samo się tyczy dzieci Księcia Andrzeja. Nie jestem pewna co do Księcia Edwarda, ale na pewno kojarzę zdj robione przed szpitalem. :)
UsuńWszyscy pozowali. Wystarczy sobie w google grafika wpisać
UsuńKate musi bo rodzi następców tronu. Meghan nie musi bo dzieci Harrego nie mają szans na koronę. Zauważcie ,że tylko Diana pokazywała dzieci, tak samo jak Kate. Pozostałe wnuki Królowej ze związków Andrzeja, Anny i Edwarda nie były tak prezentowane a nawet ich imion większość ludzi nie zna.
OdpowiedzUsuńBeatrice i Eugenie również były fotografowane przed szpitalem. W przypadku narodzin Eugenii nawet położne załapały się do zdjęć. Pamiętam nawet taki filmik kiedy Diana, William i Harry przyjeżdżają odwiedzić którąś z księżniczek zaraz po urodzeniu. Polecam najpierw sprawdzić, a pózniej pisać
UsuńA mi sie wydaje ze nikt nic nie musi, jesli Kate by nie chciala to by nie pokazala sie przed szpitalem,to byl raczej uklon w strone osob ktore czekaly,kibicowaly i byly mocno zainteresowane narodzinami jej dzieci.
UsuńKsiężniczka Anna, Książę Andrzej, jaki Książę Edward "pokazywali" swoje dzieci. I nie sądzę by ktoś w UK nie znał ich imion ;)
UsuńDziewczyny napiszcie proszę o #GlobalSussexBabyShower ?? To bardzo ważna inicjatywa, może nawet część czytelników z tego bloga będzie miało ochotę wpłacić na wybrane fundacje! Harry i Meghan opublikowali nawet o tym post na instagramie. Jak dla mnie to ten temat jest ważniejszy niż jakieś zwykle notki z wyjść bo ma wpływ na życie tylu ludzi którym pomagają wybrane fundacje...
OdpowiedzUsuńMimo wszystko lubiłam te wyjścia przed szpital ;) ale faktycznie Meghan musi po swojemu żeby się wyróżniać a jak naprawdę chce prywatności to rozumiem bo to mega wyzwanie tak parę godzin po porodzie wychodzić do całego świata
OdpowiedzUsuń