Dzisiaj książę William przybył do Francji, gdzie wziął udział w uroczystościach z okazji 100. rocznicy wybuchu bitwy pod Amiens.
Uroczystości odbyły się w Amiens Cathedral w północnej Francji. Na miejscu książę spotkał się z przedstawicielami brytyjskiego oraz francuskiego rządu.
Bitwa pod Amiens - stoczona w dniach 8–13 sierpnia 1918 roku na froncie zachodnim pomiędzy oddziałami niemieckimi a połączonymi siłami francuskimi, brytyjskimi, kanadyjskimi, australijskimi i amerykańskimi. Bitwa o decydującym znaczeniu dla przełamania frontu, powodzenia ententy i w konsekwencji klęski Niemiec w wojnie. Dzień 8 sierpnia, ze względu na rozmiar strat, został nazwany przez dowodzącego siłami niemieckimi gen. Ericha Ludendorffa "Czarnym Dniem Armii Niemieckiej". Bitwa uznawana za koniec wojny pozycyjnej na froncie zachodnim ~wikipedia.pl
Na uroczystość zostało zaproszonych ponad 2000 gości. Z tej okazji przygotowano także wystawę z prywatnymi listami, wierszami i pamiętnikami z tamtych czasów.
Książę William wygłosił mowę podczas mszy św.:
"Dziś powracamy, aby dowiedzieć się więcej o doświadczeniach tych, którzy walczyli podczas historycznego lata 1918 r., Aby uhonorować tragicznie zmarłych, aby upamiętnić wszystkich, którzy uczestniczyli w tym wielkim przedsięwzięciu i uczcić więzy przyjaźni, która jednoczy nasze narody."
Jego Królewska Wysokość wraz z przedstawicielami krajów partnerskich złożył również kwiaty w Chapel of Allies.
Ale William opalony, widać ze świeżo po wakacjach
OdpowiedzUsuńMam pytanie Zuzia czy wysylalas ostatnio listy do BRK ? ;)
OdpowiedzUsuńdlaczego nie ma do tego żadnego opisu ?
OdpowiedzUsuń