2. Dzień wizyty w Paryżu - #RoyalVisitParis

sobota, 18 marca 2017

Dzisiaj drugi i zarazem ostatni dzień wizyty księżnej i księcia Cambridge w Paryżu. Były to bardzo intensywne dni dla książęcej pary!



Rano Kate i William zwiedzili Les Invalides - wybudowany z inicjatywy Ludwika XIV wielki kompleks budynków w Paryżu na lewym brzegu Sekwany. Od początku istnienia służył jako szpital i pensjonat dla inwalidów wojennych. W swoich salach mógł pomieścić około cztery tysiące chorych i rannych. wikipedia.

Tam spotkali się z weteranami, którzy opowiedzieli im o historii tego miejsca.



Kate i William spotkali się także z francuskim sierżantem Philippem, który należy do Invictus Games. Philipp stracił nogę w wypadku motocyklowym. Książę William powiedział: "Jesteś inspiracją dla wszystkich innych facetów".



Później spotkali się także z poszkodowanymi Kevinem i Jessicą, mężczyzna został postrzelony dwa razy w nogę podczas ataku terrorystycznego w Teatrze Bataclan, a kobieta została ranna w Nicei w Dzień Bastylii w zeszłym roku. Opowiedzieli im m.in. jaką dobrą opiekę otrzymali w tym szpitalu.



Po wyjściu z budynku porozmawiali z zebranym tłumem.

Dazzling: Kate greeted Parisians who turned out to meet her at the military hospital as she clutched a bunch of flowers

Kolejne dzisiejsze spotkania, oprócz wieczornego meczu były niezapowiedziane. W drugiej kolejności odwiedzili Musée de d'Orsay.

In a tender moment William and Kate even looked out onto the world's most romantic city through the face of a giant clock

Musée de d'Orsay - muzeum w Paryżu, położone na lewym brzegu Sekwany. Zbiory zawierają głównie sztukę francuską z lat 1848–1918: malarstwo, rzeźbę, fotografię oraz meble. Dzieła te są młodsze od tych, które prezentowane są w Luwrze, a starsze od zbiorów Centre Georges Pompidou. Rocznie muzeum odwiedza ok. 4 miliony zwiedzających. wikipedia

All smiles: The couple appeared delighted as they were shown around the museum with security guards by their sides

Zostali oprowadzeni po Impressionists Gallery, gdzie usłyszeli historie tych dzieł.



Następnie przed wieżą Eiffla spotkali się z dziećmi z organizacji Les Voisons - wspierającą brytyjskie dzieci we Francji.



Chwilę porzucali piłką od rugby.

The Duchess showed off her ball-handling skills

Obserwowali jakie zajęcia sportowe i integracyjne zostały przygotowane dla dzieci.

That's a try! The Duchess smiled as she watched the French youngsters ahead of France's final six nations game

Następnie porozmawiali z dziećmi i ich rodzicami. Gdy Kate podeszła do małej dziewczynki zaczęła wypytywać o jej pluszaka. Później powiedziała, że George też ma pluszowego królika, którego nazwał Bum Bum.



Na koniec zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie z wieżą Eiffla.



Para zrobiła sobie także indywidualne zdjęcia na tle wieży.



KATE MIAŁA NA SOBIE:
• sukienka - Chanel
• pasek - Chanel
• torebka - Chanel
• buty - Tod's
• zegarek - Cartier
• naszyjnik - Cartier
• koczyki - Cartier

Stunning: Kate was wearing a chic Chanel suit - a choice bound to delight fashionistas - as she entered the hospital this morning

Wieczorem księżna i książę byli obecni na meczu rugby między Walią, a Francją.

Suit and tie: Prince William looked smart in a red tie and white shirt, surrounded by fellow smartly-dressed spectators

Wyjeżdżając z ambasady brytyjskiej zostali pożegnani przez brytyjskiego ambasadora, jego żonę i miejscowe dzieci.



Mecz odbył się na boisku Stade de France w Paryżu. Warto wspomnieć, że William jest patronem Welsh Rugby Union.

Loyal supporters: The pair cheered on Wales today as The Dragons took on the French in the Six Nations rugby at the Stade de France

Ostatecznie mecz wygrała Francja z wynikiem 20 do 18.

What's that Wills? Kate appeared to cup her hand to her ear to try to hear her husband over the noise of the crowd

KATE MIAŁA NA SOBIE:
• płaszcz - Carolina Herrera (nosiła także podczas 5. dnia Royal Tour do Kanady)
• kolczyki - Cartier
• torebka - Chanel

Gutted: William looked devastated as France scored in the dying seconds and snatched victory from his beloved Wales

Tym sposobem zakończyła się długo wyczekiwana, dwudniowa wizyta Williama i Kate w Paryżu. Teraz czekamy aż przybędą do Polski! :)

19 komentarzy

  1. Kolejna bardzo udana,dziewczęca stylizacja.Ja wciąż jestem pod wrażeniem wczorajszych dwóch wieczorowych kreacji -taki dzień z dwoma przyjęciami nie zdarza się często.

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga suknia wieczorowa to koszmar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedna z piękniejszych jaką miała

      Usuń
    2. Mnie również się bardzo podoba ta suknia. Inna niż wszystkie i pięknie wykończona :)

      Usuń
  3. Stylizacja z czerwonym płaszczem prześliczna, co do pierwszej to trochę się obawiałam wyboru Chanel, ale jestem miło zaskoczona. Bardzo ładny strój tak jak i buty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mówię tego złośliwie ale czy zauważyłyście ża prawie na wszystkich wspólnych wyjściach William nie interesuje się Kate np. w momencie powitań, wchodzenia do budynków czy wysiadania z auta? Wiem, że to taki nasz słowiański zwyczaj z przepuszczaniem w drzwiach i że to on jest w tej parze ważniejszy. Myślę jednak, że mógłby po wyjściu z auta zaczekać aż Kate wysiądzie i razem podejść do Prezydenta Francji. To samo przy wchodzeniu do budynków. Gdyby Kate gdzieś przepadła nawet by tego nie zauważył. Wiem, że jest etykieta i zasady ale w żadnej innej rodzinie królewskiej się z tym nie spotkałam. Traktuje ją trochę jak swoją asystentkę - ma być w gotowości i dwa kroki za nim. Nie wygląda to ładnie. Zobaczcie kilka ostatnich wspólnych wyjść i zwróćcie na to uwagę - chyba że to ja jestem przewrażliwiona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie tylko ty to zauwazylas. angielskie blogerki rowniez. jak byli razem z Harrym na jednym z wydarzen z heads together to jechali wszyscy razem samochodem.po przyjechaniu na miejsce william od razu wysokczyl z auta, nie poczekal na kate, ba nawet sie nie obejzal czy ta wgl idzie. za to harry wyszedl z auta , okrazyl go i poczekal az kate wyjdzie, po czym ramie w ramie z nia szedl. kate nawet poslala harremu zaskoczony usmiech, byla wyraznie zaskoczona i ucieszona ze ktos traktuje ja z szacunkiem i mysli o niej na wyjsciach.

      Usuń
    2. Macie może jakiś filmik z tego wyjścia? Bo ja nie zwracałam na to uwagi i chciałabym to zobaczyć.

      Usuń
    3. Ja myślę, że ma być dokładnie tak jak jest. I tak jak napisałaś - Kate ma być dwa kroki za nim i w gotowości. A co do przepuszczania w drzwiach to niestety w UK nie ma takiej kultury i często jest tak że kobieta nie wchodzi pierwsza.

      Usuń
  5. Te zdjęcie sprzed Wieży Eiffla na pewno trafi do ich rodzinnego albumu,tak jak w każdym innym domu.
    Te dwie wizyty w muzeum i z dziećmi były niezapowiedziane, ale najcieplejsze i najmilsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Strasznie fajna jest t fotka.:)

      Usuń
    2. Szkoda tylko, że stoją jak znajomi a nie kochające się małżeństwo. Mogliby stanąć i się objąć.

      Usuń
    3. http://rodzinazcambridge.blogspot.com/2016/11/dlaczego-kate-i-william-nie-trzymaja.html?

      Usuń
  6. Kate zrezygnowala z tych czarnych kresek pod i nad oczami, zastapila je troche jasniejszymi co dodaje jej uroku i dziewczecego wdzieku w sumie robi to lagodnieszy wyraz twarzy. Brwi maja tez lagodniejszy ksztalt, nie sa takie kanciaste, wszystko na plus, ladna zmiana. Stylizacje pasujace do jej urody.

    OdpowiedzUsuń
  7. Torebka mnie zaskoczyła bo nigdy w takim stylu nie miała torebki ale jest ładna. I na plus zdecydowanie że od początku tego roku Kate i William mają więcej wyjść.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałabym zaznaczyć, że w informacji "Pierwszy Polski blog..." wkradł się błąd ortograficzny. Słowo "polski" pisze sie z małej litery, gdyż jest to przymiotnik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda, ale Zuzie zapewne chodziło o równoważnik zdania ,,Pierwszy Polski blog o Rodzinie z Cambridge'' dlatego pierwszy wyraz też jest z dużej ;). A poza tym jak ten wyraz byłby z małej litery to wyglądałoby trochę nieestetycznie, ale co do pisowni to zgadzam się z Tobą ;).

      Usuń
  9. Ładny gest ze strony Kate: włożenie ubrań od Chanel w Paryżu. Diana też tak zawszze robiła, mały ukłon w stronę miejscowych projektantów.

    OdpowiedzUsuń