Kilka dni temu Kate, William, Harry i Meghan w ramach działalności Royal Foundation uruchomili nowy projekt - #GiveUsAShout.
Z tej okazji książę William nagrał krótki filmik, w którym wypowiedział się o działaniu fundacji.
"Z dumą ogłaszam premierę Give Us A Shout - nowa linia telefoniczna 24-7, która wspiera ludzi potrzebujących porady w trudnym momencie. Sercem Shout będzie niesamowita narodowa społeczność wolontariuszy - mam nadzieję, że dołączysz do nas i będziesz częścią czegoś bardzo specjalnego."
I am proud to announce the launch of @GiveUsAShout, a new 24-7 textline that supports people who need advice in a tough moment.At the heart of Shout will be an incredible national volunteer community — I hope you will join us, and be part of something very special #GiveUsAShout pic.twitter.com/SgeCGtie1q
— Kensington Palace (@KensingtonRoyal) May 10, 2019
Shout to pierwsza w Wielkiej Brytanii bezpłatna usługa tekstowa 24/7 dla każdego w kryzysie w dowolnym miejscu i czasie. Możesz skorzystać z tej usługi, jeśli zmagasz się z problemem i potrzebujesz natychmiastowej pomocy.
Wspaniała inicjatywa, uratuje nie jedno życie.
OdpowiedzUsuńAle świetna pomoc. Szkoda, że u nas takiej nie ma. Przez to np. młodzież z problemami zwraca się do niewłaściwych osób, gdzie zostaje zaangażowana w sprawy niszczące ich życie. Przykładem jest ostatnie tragiczne zdarzenie w szkole, w kościołach. Zapobieganie jest bardzo ważne. Równie ważne jak karanie sprawców. Najtragiczniejsze jest jednak to, że dzieci bywają nie tylko ofiarami ale też sprawcami zbrodni. Wyobrażam sobie, że ukaranie najcięższą karą tak młodego człowieka i umieszczenie go w podobnym jemu środowisku, bez odpowiedniej resocjsalizacji zniszczy jego życie do końca i to będzie druga porażka. Gdyby była u nas taka pomoc, może wiele złych rzeczy nie wydarzyłoby się...
OdpowiedzUsuńAle w Polsce jest taka pomoc. Nazywa się telefon zaufania, można bezpłatnie zadzwonić i poszukać pomocy jeśli jest taka potrzeba. Dodatkowo nr telefonu automatycznie usuwany jest z nr wybieranych po skończonej rozmowie, gdyby dziecko się stresowało ze rodzic się o tym dowie. Dobrze ze w UK powstają takie inicjatywy ale nie narzekajmy że w Polsce czegoś nie ma skoro jest. Polecam wpisać w Google i poczytać bo naprawdę fajna sprawa i trzeba to popularyzować.
UsuńZgadzam się się ze dorośli powinni bardziej wspierać i pomagać dzieciom i młodzieży. Sąsiedzi, nauczyciele, dalsza rodzina, każdy kto widzi ze dzieje się komuś krzywda powinien reagować. Niestety nadal wiele osób myśli: Nie moja sprawa, nie będę się wtrącać, a pózniej jest za późno 😕
Świetny pomysł na pomoc,która może być każdemu dostępna i którą każdy może udzielić po przejściu krótkiego szkolenia,jeśli tylko wyrazi chęci. Cieszy mnie też, że pomimo rozdzielenia biur książęce pary nie rezygnują ze wspólnych projektów,ale rozwijają też nowe.
OdpowiedzUsuńZuza, Julia, jak myślicie? Jest możliwość, że nasze książęce pary pojawią się na slubie lady Gabrielli Windsor?
OdpowiedzUsuń