Dzisiaj książę William wziął udział w konferencji End Wildlife Crime, który jest zarazem pierwszym spotkaniem zespołu zadaniowego United for Wildlife.
United4Wildlife skupia organizacje ochrony przyrody, rządy i globalne korporacje w walce z nielegalnym handlem dzikimi zwierzętami.
“We must start to see the people behind these evil crimes behind bars.” — The Duke of Cambridge, at the first @United4Wildlife Joint Taskforces meeting #EndWildlifeCrime pic.twitter.com/xz0xWHumQF— Kensington Palace (@KensingtonRoyal) May 14, 2019
"Wsparliście 52 śledztwa w sprawie łamania prawa, 10 aresztowań handlarzy i odegraliście rolę w przechwyceniu nielegalnych produktów zwierzęcych o wartości pół miliona dolarów. Wszyscy powinniśmy być dumni, że zaczynamy dostrzegać wpływ. Ale to po prostu. Początek. Musimy dopilnować, aby te słowa stały się działaniem. Musimy zacząć widzieć ludzi stojących za tą złą zbrodnią za kratami." ~ książę William
Dobre słowa na koniec.
OdpowiedzUsuńKolejne przepisy nie mają mocy i nie ma likwidacji problemu, jeśli winny nie ponosi kary. To tylko pobożne życzenia i mydlenie oczu. I myślę tu także w kontekscie filmu o pedofilii w kościele w Polsce. Trzeba chronić dzieci, ale przyrodę także. W Polsce również są problemy z ochroną przyrody i co za tym idzie naszego zdrowia. My mamy tylko działaczy, których mikt nie słucha i za krzyk w postaci wywieszonych banerów dostają kary grzywny. Przykre