Mało znane zdjęcia cz. 6

piątek, 2 grudnia 2016


Catherine, Duchess of Cambridge, Prince William, Duke of Cambridge, Prince George of Cambridge and Princess Charlotte of Cambridge arrive to depart Victoria by sea plane on October 1, 2016 in Victoria, Canada.:

Kate, who early this evening attended a screening of the Recovery Street Film Festival too...:













Znalezione obrazy dla zapytania prince george

Znalezione obrazy dla zapytania Natasha Archer

10 komentarzy

  1. ostatniego nie znałam a jest piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat z tej części kilka zdjęć nigdy wcześniej nie widziałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnie zdjęcie jest piękne,Kate to taka empatyczna księżna.Pamiętam,że zostało zrobione w hospicjum w Australii,gdzie księżna była bardzo wzruszona chorymi dziećmi

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe zdjęcia, ostatnie jest bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się, że to ostatnie zdjęcie jest takie optymistyczne - mimo dramatu, Ci rodzice chorego dziecka, sprawiają wrażenie radosnych. To satysfakcjonujące pewnie też dla Catherine.

    A to zdjęcie z siłowni jest z tego roku? Czy jest notka o tym jak i co trenuje/ćwiczy księżna. Ma świetną sylwetkę, nawet w młodzieżowych latach tak dobrze nie wyglądała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie z siłki najprawdopodobniej jest z 2011r. :)

      Usuń
    2. A macie jakieś informacje o ćwiczeniach C. - ja też chętnie poczytam :)

      Usuń
    3. Niedawno napisałam notkę "Księżna Kate i sport" :) ale jeśli znajdę coś o typowych ćwiczeniach na siłowni napiszę! :)
      http://rodzinazcambridge.blogspot.com/2016/09/ksiezna-kate-i-sport.html

      Usuń
  6. Dziewczyny wiem, że macie bardzo, bardzo dużo nauki i też jesteście ludźmi, ale chciałam się zapytać czy nie porzuciłyście bloga (w co wątpię)? Pytam, bo nie pojawiła się żadna wzmianka o wyjściu Willa ani żadna aktywność na blogu (wiem, że ta chwilowa nieobecność jeszcze nic nie znaczy, ale dla mnie ten blog jest najlepszy i bez niego wiele rzeczy nie miałoby już sensu) :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie porzuciłyśmy i nie porzucimy bloga. Po prostu mamy dużo nauki i nie mamy zbytnio czasu na blogowanie. Niedługo pojawi się notka z zaległościami, w którym pojawią się wyjścia Williama ;).

      Usuń