Dziś zabieram Was na krótką podróż po jednym z najpiękniejszych muzeów w Londynie - Natural History Museum, czyli muzeum historii naturalnej,
Jak już wspomniałam na początku, było to jedno z muzeów w Londynie, które wywarło na mnie ogromne wrażenie. Pewnie większość z Was kojarzy je (i słusznie) z filmu "Noc w muzeum" reżyserii Shawna Levya, w roli głównej z Benem Stillerem.
Nie wiem czy pamiętacie, ale w filmie, na samym środku tego muzeum stał wielki (bodajże) tyranozaur, no niestety, nie spotkamy tutaj tego groźnego dinozaura, tylko bardzo przyjazną replikę roślinożercy.
Na wstępnie informuję, że muzeum jest ogromne! Spędziłam tam ponad 2 godziny, a nie zwiedziłam nawet połowy.
Zwiedzanie rozpoczęłam od części z dinozaurami. Tam dopiero mogliśmy zobaczyć wiele szkieletów, skamielin, a nawet takie, które się ruszały.
Następnie udaliśmy się do świata zwierząt. Ogromne pomieszczenie, w którym znajdują się repliki zwierząt w realistycznych rozmiarach. Oczywiście największe wrażenie wywarł na mnie przeogromny płetwal błękitny. Znajdował się tam także, nasz "polski" żubr.
Później udaliśmy się do kolejnej 'strefy', w której pokazany był rozwój, budowa itd. człowieka. Niestety z tego miejsca nie mam zdjęć, lecz będziecie mogli zobaczyć kilka urywek w filmiku.
Na półpiętrze znajduje się wielki posąg Darwina.
by www.scherminator.com |
Udało nam się zwiedzić tylko jedną jego część, czyli jakąś 1/4.
Jest to przepiękne muzeum i zarazem świetna lekcja biologii.
Z CIEKAWOSTEK:
• Na samym szczycie galerii znajduje się plaster wycięty z pnia sekwoi o średnicy 6 metrów.
• Księżna Kate jest patronką tego miejsca od 2013r.
Wstęp jest bezpłatny, choć przy wejściach widnieją skarbonki na darowizny.
ADRES:
The Natural History Museum
The Natural History Museum
Cromwell Road
London SW7 5BD
Muzeum te znajduje się również obok Science Museum oraz Victoria and Albert Museum. O tych także planuję napisać notkę.
Standardowo zostawiam Wam mój autorski filmik.
***
Pippa Middleton (siostra Kate) i James Matthews zaręczyli się!
Zuza
Rzeczywiście robi wrażenie. Super,że wstęp bezpłatny,może kiedyś uda się mi go zwiedzić:)
OdpowiedzUsuńOby tylko informacja o zaręczynach Pippy została potwierdzona oficjalnie.
Też byłam w tym muzeum i jest godne do polecenia. Spędziłam tam pół dnia i też wszystkiego nie zwiedziłam.
OdpowiedzUsuńPS. Powinno być Pippa Middleton (siostra Kate) i James Matthews zaręczyli się.
Bo oświadczyć to może się James Pippie.
Zaciekawiłaś mnie, chciałabym się tam kiedyś wybrać
OdpowiedzUsuńTeż tam byłam, i muzeum naprawdę jest świetne!
OdpowiedzUsuńBe Beauty (klik) Zapraszam!
Byłam w tym Muzeum jest imponujące
OdpowiedzUsuńzaręczylu. Iiiiiii ;)
OdpowiedzUsuńHej. Planuję w te wakacje pojechać do Londynu. Wybrałam wycieczkę gdzie są zaplanowane wycieczki poza Londyn, a 3 dni są do własnej dyspozycji w Londynie. Chcąc obciąć koszty chciałabym zobaczyć coś "za darmo" (samo bycie w Londynie będzie już fajne, a przy okazji jakbym mogła jak najwięcej zobaczyć). Rozumiem, że zwiedzanie TEGO muzeum jest za darmo? Są jeszcze jakieś atrakcje ZA DRAMO?
OdpowiedzUsuńA może mogłabyś mi powiedzieć jak, gdzie i jaki bilet na komunikację miejską kupić (hotel ma być na obrzeżach miasta)??
Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady.
Z góry dziękuję.
L.
Tak, to muzeum jest za darmo. Jeśli chodzi o muzea, które jeszcze są darmowe to: Science Museum, Victoria and Albert Museum, British Museum, oraz Tate Modern (w tym ostatnim nie byłam). Dodatkowo jeśli będziesz miała czas warto wybrać się obejrzeć Harrodsa, szczególnie do tej starej części oraz na sam dół, gdzie znajduje się ołtarzyk Diany (w kolejnej notce z mojej wizyty właśnie to opisze). Warto także pospacerować St. James Parkiem, z którego możemy dojść z Buckingham Palace do Big Bena. Oraz trochę dalej oddalony: Hyde Park, gdzie na samym jego końcu znajduje się Kensington Palace. Na żywo wygląda przepięknie, warto tam iść, ponieważ czasami jest otwarta furtka, i można pozwiedzać część prywatnych ogrodów. Weź ze sobą orzeszki, bo czekać tam będą szare, przyjazne wiewiórki, które czasami nawet wchodzą na ręce :). Jeśli chodzi o komunikacje, to jest tutaj bardzo dużo do pisania, więc najlepiej napisz do mnie na maila, jakoś spróbuję to wytłumaczyć :) blog.britishmonarchy@gmail.com
Usuń