Dokładnie rok temu, 2 maja 2015 roku Brytyjska Rodzina Królewska powiększyła się. Na świat przyszła mała, urocza księżniczka - drugie dziecko księżnej Kate i księcia Williama.
Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj. To długie wyczekiwanie przed telewizorem oraz wielka radość, gdy pokazano malutką. Dziewczynka urodziła się o godzinie 8:34 brytyjskiego czasu w szpitalu im. Św. Marii w Londynie. Kilka godzin później odwiedził ją starszy brat, a wieczorem wraz ze szczęśliwymi rodzicami opuściła szpital. Dwa dni później ogłoszono imiona księżniczki:
Charlotte Elizabeth Diana
W czerwcu, Pałac Kensington opublikował nowe, oficjalne zdjęcia księcia George'a z jego młodszą siostrzyczką, Charlotte. Zostały wykonane w Anmer Hall, a ich autorką jest sama księżna Kate.
5 lipca odbył się chrzest córeczki książęcej pary. Charlotte została ochrzczona w kościele w Sandringham. Uroczystość miała charakter prywatny.
Pojawiło się kilka oficjalnych zdjęć z tego wydarzenia. Oto jedno z nich:
Następnie musieliśmy czekać cztery miesiące na kolejne, oficjalne zdjęcia księżniczki Charlotte. Zostały one opublikowane w listopadzie. Fotografie wykonała ponownie księżna Kate
W grudniu udostępniono zdjęcie całej, czteroosobowej rodziny książęcej. Była to kolejna okazja do zobaczenia małej księżniczki.
Ferie zimowe w 2016 roku, Charlotte spędziła z rodzicami i braciszkiem we francuskich Alpach.
21 kwietnia 2016, królowa Elżbieta II obchodziła 90. urodziny. Z tej okazji opublikowano oficjalne fotografie monarchini m.in z wnukami i prawnukami, gdzie pojawiła się Charlotte. Siedziała na kolanach u swojej prababci :)
10 dni później udostępniono cztery nowe zdjęcia córeczki Kate i Williama z okazji jej dzisiejszych urodzin (zajrzyjcie do poprzedniego postu).
I tak oto minął rok. Zgadzacie się, że czas bardzo szybko leci?
Jeśli chcecie wysłać księżniczce Charlotte życzenia urodzinowe, zapraszam do poradnika
tutaj KLIK.
Wszystkiego najlepszego, Charlotte!
***********************************
Od wczoraj zaczęły krążyć informacje na temat kolejnej zagranicznej podróży księżnej Kate i księcia Williama. Mówi się, że po raz drugi książęca para odwiedzi Kanadę. Jednak musimy czekać na oficjalne potwierdzenie tej wiadomości przez pałac.
 |
| Kate i William w Kanadzie/2011 r. |
OMG!!! To już rok... Jak ten czas leci... urocza dziewczynka. WSZYSTKIEGO NAJ!!!
OdpowiedzUsuńPamiętam to jak wczoraj-oczekiwanie przez cały kwiecień,ale i tak byłam zaskoczona,gdy rano dowiedziałam się,że Kate jest w szpitalu.Wszystko było takie nierealne.O narodzinach księżniczki dowiedziałam się przy obiedzie,i dobrze,że się nie udławiłam:)
OdpowiedzUsuńMoja ślicznotko-wszystkiego najlepszego!Jak dla mnie jest najpiękniejsza:)
Urocze zdjęcia
OdpowiedzUsuńśliczne są te nowe zdjęcia, jedna rzecz, która mi się nie podoba, to to, że Charlotte na każdym oficjalnym zdjęciu jest tak samo ubrana ;)
OdpowiedzUsuńNowe zdjęcia Charlotte są urocze. Stwierdzam, że podobna jest do tatusia :)
OdpowiedzUsuńUrocza dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńDowiedziałam się, że piszecie tu o kolejnej podróży Kate i Williama do Kanady, a ja nic o tym nie wiem i nie potrafię takiej informacji znaleźć :( Gdzie to wyczytałyście? ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj, późnym wieczorem na twitterze widziałam kilka tweetów na ten temat. :)
Usuńdziwne, ja nie widziałam żadnych :((
UsuńNie mogę uwierzyć - to już rok. Pamiętam jak długo wyczekiwałam tego dziecka. I bam, informacja - "Księżna Cambridge urodziła" - i zaczęło się szaleństwo 'Royal Baby 2'. Charlotte jest śliczną dziewczynką, podobną do Kate, a także w małym stopniu do Williama. Zdjęcia wykonane przez Kate są śliczne, ale rzeczywiście - znów to samo ubranko. Bardzo szkoda, że tak mało pokazują dzieci, ale ich rozumiem. Kochają je nad życie, a paparazzi potrafią być bardzo denerwujący.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, ciekawy pomysł :)
Moja ulubiona księżniczka, za nic nie mogę sobie jej wyobrazić za 20 lat, jest tak słodkim dzieckiem że chciałoby się żeby nie rosła
OdpowiedzUsuńAle urocze sa te zdjecia ❤
OdpowiedzUsuńSłodziutka na maksa! Podobna troszkę go brata, trochę do Kate i do królowej Elżbiety. Prawdziwa mieszanka. :)
OdpowiedzUsuń