Niespodziewana podróż Williama do Kenii.

czwartek, 24 marca 2016


https://twitter.com/

Dziś książę William rozpoczął swoją prywatną wizytę w Kenii. Wizyta ta będzie trwała od 24 do 27 marca.
Dziś rano, William spotkał się z prezydentem Kenii, panem Uhuru Kenyatta. Podczas spotkania rozmawiali o relacjach pomiędzy Wielką Brytanią, a Kenią. W czasie swojej 4-dniowej podróży książę jako patron organizacji Tusk Trust dowie się więcej o długotrwałych inicjatywach na temat zwalczania kłusownictwa w Kenii. Będzie miał również możliwość obejrzeć pracę weterynarzy i leśniczych.
Pozostała część podróży będzie dla Williama prywatna. Weźmie on m.in udział w ślubie wieloletniej przyjaciółki jego i Kate, Jecci Craig. 

Wiadomo już, iż książę nie spędzi tegorocznych Świąt Wielkanocnych z rodziną. Prawdopodobnie księżna Kate, książę George i księżniczka Charlotte spędzą święta z Middletonami. 

Pierwsze zdjęcia - Fanka Kate
Aktualizacja - Fanka George'a

13 komentarzy

  1. WOW wreszcie coś się rusza i zaczyna działać na większą saklę jak przystało na następcę tronu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno...:/ Szczególnie biorąc pod uwagę, że to wizyta prywatna...

      Usuń
    2. No cóż jedno spotkanie cudu nie czyni. Williamowi w tej podróży bardziej zależy na ślubie przyjaciół i spotkaniu z ex - Jeccą. Do Anglii na święta nie wraca, woli je spędzić ze starymi przyjaciółmi niż z rodziną.

      Usuń
    3. Kenia nie znajduje się 5 min drogi od UK żeby latać w kółko. Myślę , że książę podejmnie jakieś prywatne charytatywne wizyty.

      Usuń
    4. Królowa Letizia 24 marca 2016 20:39 --> pisząc komentarz nie wiedziałam, że jest to wizyta bardzie prywatna, bo było tylko zdjęcie.

      Dziwna sprawa, że na ślub nie zabrał małżonki. Skoro to ślub byłej to tym bardziej powinien był zabrać Kate.

      Usuń
  2. William poleciał do Kenii na ślub byłej, a to spotkanie odbył tylko przy okazji podróży.

    OdpowiedzUsuń
  3. Prince William flew off to Kenya for a three day visit which includes attending the wedding of long-time friend and (alleged) former girlfriend, Jecca Craig. Though William scheduled the “private visit” a long time ago, he will meet the Kenyan President and view some conservation and anti-poaching initiatives in Kenya. William is leaving his wife, Kate Middleton, with the kids to go to Jecca’s wedding solo. And because irony, the future Head of the Church of England will not be attending Easter service. Oh, and William “I can’t work full time at my air ambulance job OR my royal job because I’m such a hands-on father” Middleton will be missing Easter with his children.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam wrażenie, ze coś się "popsuło" w ich małżeństwie po narodzinach Georga to już nie były te same osoby. Więcej robili osobno niż razem, o ile moza poiwdzieć, że Kate coś chętnie robi.
    I zgadzało by się to co jest napisane w komantarzach powyżej, że tylko kate miała parcie na łatwiejsze życie, teraz jej się chyba po woli nudzi robienie królewskich rzeczy i po prostu ich nie robi, a Will woli spędzić czas z osobą którą (być może) wolał by przy swoim boku
    Wesołych Świąt!
    Q.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że ogólnie zmienili się po narodzinach charlotte. Od tego momentu mniej wychodzą i w ogóle. Do tego od pewnego czasu przebywają w Anmer Hall, więc tym bardziej są poniekąd odcięci od centrum. I od tego momentu Kate też się zmieniła, wygląda starzej niż na swój wiek gĺównie przez tą nową postarzającą fryzurę z grzywką, która teraz nadal jest obecna tyle że bez grzywki. Zresztą william też zrobił sie bardzo poważny zwłaszcza w okularach i zwłaszcza że bardziej wyłysiał...Rzadko można go też zobaczyć w "prywatnej" sytuacji gdzieś np po prostu w parku. Wydaje mi się że oni wszczyscy teraz są bardziej "oficjalni" a to nie to interesuje ludzi.

      Usuń
  5. a ja myslę, że oni poprostu żyją po swojemu i się żadnymi opiniami nie interesują - znają scenariusz diany i carola i znaja błędy rk z dawnych czasów i oni poprostu robią to co uzgodnili - poprostu nie dają się społecznej konsumpcji tylko i tak robia po swojemu - nieważne co piszą co mówią oni działaja tak jak chcą - są na tyle pewni tego co chcą osiągnąć i czego nie chcą że postępuja tak jak oni chcą i tak jak im pasuje a nie opinii publicznej - poprostu inaczej niz scenariusz do którego jestesmy przyzwyczajeni przez lata zamknięcia i sztucznego szczęścia monarchii brytyjskiej i to własne się ludziom nie podoba bo ludzie chcą żeby byli tacy i robi tak a oni dopasowują sie do swoich możliwości i potrzeb - oni przełamują stereotypy o ludziach z rk a to sie ludziom nie podoba, nikt nie zauważyl co oni mowili na poczatku - nie lubia zycia na swieczniku wola spokojnie zyc na wsi i wlasnie tak zyja i nie chca byc sledzeni tylko spokojnie zyc i laczyc wszustkie obowiazki tak jak im pasuje a nie komus znas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak nie moga zyc po swojmu, bo sa to przyszli monarchowie. Jesli chca zyc na wsi, na spokojnie, to will musi abdykowac

      Usuń
    2. Abdykować to może tylko król a William nie jest nawet następcą tronu.

      Usuń
    3. Zawsze może zrzec się praw do tronu.

      Usuń