Wczoraj wieczorem książę odbył nieoficjalne spotkanie. Uczestniczył w nabożeństwie żałobnym ku czci swojego zmarłego przyjaciela z uczelni. Obecne były na nim, również siostra Kate, Pippa i mama Carole Middleton.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Mowa o Henry'm van Straubenzee. W wieku 18 lat zginął w wypadku samochodowym w 2002 roku jako pasażer. Jeszcze przed śmiercią Henry angażował się w różne organizacje charytatywne dlatego, na jego cześć założono fundację ,,Henry van Straubenzee. Memorial Fund'', która ma na celu zwalczyć biedę w Ugandzie i pozwolić dzieciom i młodzieży na normalną edukację.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Książę William i książę Harry z chęcią objęli patronat tej oto organizacji. Niestety na tym wydarzeniu zabrakło Harry'ego który obecnie uczestniczy w oficjalnej podróży do Południowej Afryki. Od śmierci Henry'ego,"jego'' fundacja zebrała wystarczająco dużo pieniędzy, aby wesprzeć edukację ponad 26 tysięcy dzieci w 39 szkołach znajdujących się w Ugandzie.
http://www.dailymail.co.uk/ |
Pippa w ten dzień zdecydowała się ubrać płaszczyk w kolorze burgundu, kopertówkę Wilbur&Gussie za 195 funtów (klik), płaszcz French Connection, oraz buty Emmy Schoes. Carole miała na sobie płaszczyk w szarą kratkę, a pod spodem miała szmaragdową sukienkę, do tego wybrała czarne botki. Kilka godzin temu na Twitterze pojawiło się oświadczenie o fundacji.
https://twitter.com/ |
Fanka Kate i British Monarchy
http://m.pomponik.pl/plotki/news-ksiezna-kate-przeszla-specjalne-szkolenie,nId,1932417
OdpowiedzUsuń