10 września księżna Kate odbyła pierwsze po wakacyjnej przerwie oficjalne wyjście. Księżna odwiedziła należący do Royal Horticultural Society ogród Wisley. Wizyta miała z wiązek z działaniami w ramach akcji Back To Nature, w którą Kate jest bezpośrednio zaangażowana.
Wizyta w położonym w hrabstwie Surry ogrodzie we wsi Wisley stanowiła kolejny punkt projektu, którego celem jest wykazanie znaczenia i pozytywnego wpływu, jaki dla prawidłowego rozwoju dzieci ma przebywanie na łonie natury.
Księżnej przypadł honor otwarcia nowo powstałego ogrodu edukacyjnego. Został on zaprojektowany przez architekta zieleni Daviesa White'a oraz pracowników RHS. W Wisley zastosowano niektóre z rozwiązań znanych już z RHS Chelsea oraz Hampton Court Garden, takie jak: wydrążona kłoda do czołgania się, wodospad z głazami, ukryta nora, czy wzgórze, na którym dzieci mogą się turlać.
Wśród nowych atrakcji wymienić można las z trampolinami oraz połączone ze sobą dwa domki na drzewie.
Księżna Kate ucięła sobie pogawędkę z autorką książek i telewizyjnych programów kulinarnych oraz patronką Wisley, Mary Berry. Przy jednym ze wcześniejszych spotkań z Berry, Księżna przyznała, że uwielbia jej książki kucharskie.
Sue Biggs, Dyrektor Generalna RHS przy okazji otwarcia nowego ogrodu powiedziała:
"Jesteśmy wdzięczni Księżnej za niewiarygodny wpływ, jaki przyniosła współpraca z Back To Nature. Nie ma wątpliwości, że projekt, dzięki wizji i pasji Księżnej, unaocznił, iż dostęp do naturalnego środowiska i zielonych przestrzeni nie jest jedynie czymś, co miło posiadać, ale jest wprost niezbędny do życia. RHS mocno w to wierzy i ma zamiar nadal promować tę ideę poprzez swoją kampanię Greening Great Britain oraz działalność charytatywną."
Księżna rozmawiała z pracownikami RHS, a także rodzicami i dziećmi przybyłymi na otwarcie nowego ogrodu. Kate uczestniczyła także w niektórych zabawach.
Szczególnie dużo czasu Księżna spędziła z piętnastomiesięczną Mathildą Griffiths oraz jej mamą, podopiecznymi Family Acion. W rozmowie z Sarah Griffiths księżna Cambridge miała przyznać, że Louis uwielbia spędzać czas w ogrodzie i wąchać kwiaty.
Księżna Kate wygłosiła także przemówienie, w którym podkreślała, jak wielką przyjemność sprawia jest praca nad nowymi ogrodami i jak niebagatelny wpływ dla rozwoju i zdrowia psychicznego dzieci ma obcowanie z naturą.
KATE MIAŁA NA SOBIE
sukienka - Emilia Wickstead
koturny - Monsoon
koturny - Monsoon
kolczyki - prawdopodobnie Accessorize
Kiepskie te koturny. Lepsze bylyby czolenka na niskim stabilnym obcasie lub baleriny.
OdpowiedzUsuńSzpileczki szczególnie sprawdzają się na trawnikach🥴 a baleriny to już dramat 😕
UsuńStabilny obcas to nie szpilka przecież!
UsuńPiękne, radosne zwieńczenie pracy księżnej nad projektami ogrodów i akcją Back to Nature. Na pewno taki ogród będzie służyć zabawie i rozwojowi wielu dzieci.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka na zakończenie lata doskonale dopasowna do rosnących kwiatów.
Kate prześlicznie wyglądała, a do tego muszę dodać, że naprawdę świetnie, że tak się zaangażowała w te projekty i "promowanie" natury
OdpowiedzUsuńPatrząc na to co się dzieje wokół z dziećmi, jak cierpi ich psychika np. w szkołach, uważam, że temat zdrowia psychicznego i rozwoju osobowości od dzieciństwa począwszy jest sprawą najważniejszą. Widzę i słyszę o dzieciach, które cierpią w szkołach przez rówieśników, są prześladowanie np. za wygląd, nie mają przyjaciół i nie mogą się otworzyć na pomoc. Dzieci bywają okrutne oraz płyną z falą. Znając konkretne przypadki bardzo mi przykro i wiem, że w publicznej szkole nikt nic z tym nie zrobi. To okropne. To bardzo ważny temat. Wszyscy powinni reagować. Nauczyciele, wszyscy rodzice w klasie. Ale ich brak mądrosci, wyobraźni, nie pozwala na poprawę losu dzieci, ktore potrzebują pomocy. Wbrew pozorom większość z nich potrzebuje pomocy i ma problem z akceptacją. To takie ważne. Najważniejsze w życiu i edukacji. Brak reakcji i brak edukacji w szkolach na ten temat. Kate porusza te najważniejsze sprawy, które są niedoceniane i wymagają reakcji oraz działania dużej liczby ludzi wokół. Wiele dzieci żyje w rodzinach dysfunkcyjnych, a polska szkoła jest beznadziejna. Nie pomaga, a nawet komplikuje relacje. Wiele problemów z dziećmi było w klasie mojego syna i nie dało się zrobić, bo problem był przede wszystkim w rodzicach. Brak było w nich dobrej woli zmiany atmosfery w klasie przez swoje dzieci, pokierowania nimi. Straszna ciemnota. Straszna. Nauczyciele dziś nie mogą wiele, ale też nie robią wszystkiego, co w ich mocy. Niestety. A na system nie ma co liczyć. A najbardziej żal dzieci.
OdpowiedzUsuńNie tylko Kate zajmuje się problemami zdrowia psychicznego. To również temat, który mocno zajmuje Meghan, Harrego i Williama.
UsuńRównowaga w przyrodzie jest jednak zachowana bo wiele czytelniczek nie lubi księżnej Kate co można wywnioskować z różnych komentarzy
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest :)
Usuń